« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny
sunny

2014-03-14 07:45

|

Niemowlęta

Kiedy pierwszy raz zabrałyście dziecko na zakupy do marketu?

Moja ma 7 tygodni z haczykiem i nie wiem czy mogę czy to nie za duże skupisko bakterii i te światła... Co myślicie? Nie za wcześnie na takie wypady? Ale znów też nie chce wychowywać Jej pod kloszem, w sterylności...

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik

jak dobrze pamietam to koło2 miesiąca

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

jakos koło 2 tygodnia jak sie zapasy pokonczyły :) co wy macie z tymi marketami , zamknijcie sie najlepiej w szklanej kuli :p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

miał z 3 tygodnie :) były święta i niestety mój mąż sam nie dałby rady tego ogarnac:) dodam że synek do tej pory odpukać nie zachorował a czesto odwiedza z mama markety:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

jakoś 2 czy 3 tygodnie miał. Co Wy z tymi marketami? Wszędzie są skupiska bakterii a im wczesniej dziecko ma z nimi kontakt tym lepiej :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

też tak uważam, nawet jak idziesz z dzieckiem na spacer to są bakterie krążące w powietrzu:) Jeśli mąż pracuje to również może je przynosić z zewnątrz:) W przychodni też są te bakterie;) Im szybciej dziecko się uodporni tym lepiej dla wszystkich

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Przedwczoraj, a Marcel w niedzielę kończy miesiąc. Bez przesady... Nie zawsze jest z kim dziecko zostawić, a fakt jest taki że dziecko musi się przyzwyczajać do bakterii bo będzie wśród nich żyło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910

wczoraj byl pierwszy raz musielismy jakies zarelko i pieluchy kupic  no i ja juz mialam ochote jakas kasiorke wydac a nie czekac az mezul zakupy do domu przyniesie. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87
my byliśmy jakoś jak zaczęliśmy wychodzić na spacery po 3 tyg. a w takim dużym markecie koło 4-5tyg. pewnie była by wcześniej ale w styczniu akurat była taka ta fala zimy. jest w takich miejscach niemal co 2 dni i jest ok.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oglaa20

już bez przesady, przecież nikt nikomu do wózka nie zagląda i nie prycha,kicha mu prosto na dziecko, idąc ulicą też mijasz wiele osób i te bakterie, prądki itd i tak przechodzą i tak

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

ja przez pierwszy miesiąc życia córki byłam u rodziców, więc zawsze ktoś był w domu, żeby z nią zostać. A potem to już byłam sama, więc siłą rzeczy zabierałam ją wszędzie ze sobą ;)

Twój komentarz