... my razem zarzadzamy finansami i jest to swietny uklad...

razem zarządzamy, mamy wspólne konto:)

ja jako jedyna kobieta w domu zarzadzam kasa moj facet nie chodzi glodny ma wyprane posprzatane kieszonkowe dostaje co mu wiecej potrzeba? to sa jego slowa

ja jako jedyna kobieta w domu zarzadzam kasa moj facet nie chodzi glodny ma wyprane posprzatane kieszonkowe dostaje co mu wiecej potrzeba? to sa jego slowa

razem z mezem rzadzimy kasa :-D i ogolnie wszystko wspolnie robimy albo radzimy sie jeden drugiego,maz dodal mnie do swojego konta ale mam tez swoje osobne,jak narazie to tylko maz pracuje ... :-)

a ja mam podobna sytuacje jak ty... moj chlop:P ma kase a ja tetraz dostaje z pracy tylko połowe z tego co zarabialam bo mialam lipe na papierku;/ i nie mozemy sie dogadac jesli chodzi o poeniadze on nie jest jakis rozrzutny czy cos...ale zle mi z tym ze on ma i na wszytko go stac a ja musze oszczedzac ajjj tu bym mogla pisac i pisac;/

U mnie mimo ze nie jestesmy małżenstwem zarządzamy kasą razem hmm.. ja robie listę co trzeba zaplacic, kupic, itd no i mamy wspólne konto ;)w tym miesiącu moja lista naprawdę jest dłuuugaaa ;[

ja trzymam kase :D

ja mam dokladnie to samo, jestem zaraz po studiach wuec pracy nie zdazylam znalezc no i tylko on zarabia. i juz duzo razy mu mowilam ze tak bedzie lepiej jak mi odda swoja wyplate i ja bede tym zarzadzac bo on nie ma do tego glowy no ale jakos sie nie daje przekonac jak narazie;/ ale i tak chyba sie troszke ogarnal z wydawaniem pieniedzy niz bylo wczesniej :D no nic zobaczymy jak to bedzie jak Maly sie urodzi