« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa
soniaa

2011-05-07 16:43

|

Pozostałe

Małżeństwo z muzułmaninem

(Przepraszam wszystkie panie, które są w takowych związkach- bez urazy :))
czy byłybyście w stanie wyjść za mąż za np. araba??
Ja po prostu uwielbiam czytać historie dziewczyn, które wyszły za arabów np: "arabska żona" czy "odnalezieni na pustyni" i szczerze powiem, ze nie. I nawet zastanawiam się czy są porządni mężowie arabowie, którzy traktują żonę z szacunkiem??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

ciężko powiedzieć,jak się nie jest w takiej sytuacji,ale na chwilę obecną mówię nie,ale nie wiem jakby to było jakbym się zakochała:))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa

też właśnie o tym myślałam, ale po przeczytaniu tylu książek- bałabym się.
Przeczytajcie "Arabska żona" rewelacja ;) o 19 polce, która wyszła za araba

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa

19-nasto letniej polce :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimi222

Nie wiem ,ale jestem zdania,że nie jest istotna religia bądż narodowość,wszystko zależy od człowieka jaki jest, jak szanuje kobiety itp.

Są tu na forum co najmniej dwie panie mające za mężów Arabów i chyba nie narzekają ;)) A zresztą niech się same wypowiedzą :) Mnie osobiście Arabowie się bardzo podobają (wizualnie :), więc, kto wie, gdybym się zakochała, pewnie nic nie byłoby mi straszne, ale musiałabym osobiście takiego gościa dobrze poznać. Na szczęście nie mam takich dylematów, bo mam już męża polaka-w jednej ósmej włocha ;)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa

lamandra i kto jeszcze? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy

Ja nie wyobrazam sobie, poniewaz mam juz partnera Niemca, ktory bardziej jest za Polska niz Niemcami, wiec wyjatek. A moja byla znajoma byla w zwiazku z Turkiem i ja tlukl. Ale z niej tez niezle ziolko jest, okrecila sobie mojego przyszlego szwagra i udaje wielka pania, sama poniza ludzi teraz. Ten jej byly Turek np. zabranial jej tam chodzic, gdzie sa inni mezczyzni, nie mogla z nikim rozmawiac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa

zresztą... nie można patrzeć, że każdy arab jest taki sam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa

właśnie... u nas jest inaczej a u nich inaczej. Te kobiety są tam w arabi saudyjskiej biedne...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

Siostra mojego męża właśnie kilka dni temu brała ślub z muzułmaninem - Egipcjaninem i przyznam Ci szczerze, że gdybym nie była mężatką to sama bym za niego wyszła:) Mniejsza z tym że diabelnie przystojny, ale poza tym inteligentny, pracowity...mam okazję często z nim rozmawiać przez skype'a a już niedługo zamieszka w Polsce z czego się bardzo cieszę, bo to wspaniały człowiek i zdążylismy się już zaprzyjaźnić.A swoją żonę traktuje jak kogoś najwspanialszego na świecie.Zawsze kiedy pytam go czy wybierzemy się na kręgle albo bilard odpowiada, że on bardzo chętnie ale to ona musi podjąć decyzję.Standardowym zwrotem, z którego sobie czasem żartujemy jest "If Ilonka want's" czyli jeśli Ilonka zechce;) Poza tym jest bardzo zafascynowany naszym krajem i kulturą, nie namawia jej do zmiany religii ani sposobu życia - wręcz przeciwnie - szykują się do ślubu kościelnego.

Wiele moich znajomych osób twierdzi, że Muzułmanie są dobrzy dla swoich żon ale tylko w Polsce, a inaczej się zachowują w swoim ojczystym kraju.W tym przypadku się to nie sprawdziło - za każdym razem Ilona wraca z Egiptu szczęśliwa i zachwycona jego rodziną.

Myślę, że dużo zależy od kręgu w którym wychowuje się dany człowiek, bo podobnie jak u katolików są muzułmanie mniej lub bardziej restrykcyjni.Oczywiście wiąże się to również z wykształceniem - im bardziej ktoś wykształcony tym szersze ma horyzonty.


Moja najlepsza przyjaciółka również spotykała się z Muzułmaninem Kurdem z pochodzenia, który z Turcji wyemigrował do Anglii. Z nim również dogadywałam się bez problemu chociaż on był już bardziej tradycyjnym Muzułmaninem np. Kiedy moja przyjaciółka zjadła wieprzowinę to nie mogła go pocałować przez 24 godziny;) ale ogólnie to był również bardzo miły i kulturalny człowiek.Myślę, że nie można przesądzać o naturze takiego człowieka mimo tego, że rzadko spotykamy się z pozytywnymi opiniami na temat Arabów.


Też często czytam książki o których piszesz jednak trzeba przyznać uczciwie, że na rynku wydawniczym mamy wiele pozycji opisujących mężów krzywdzących swoje żony w imię tej religii i dlatego mamy o nich takie wyobrażenie, ale dzieje się tak dlatego, że właśnie takie historie dobrze się sprzedają.O tysiącach Arabów dobrze traktujących swoje żony się nie wspomina, bo co w tym może być ciekawego?


Ogólnie uważam, że ludzie są różni - dobrzy i źli, nudni i ciekawi, sympatyczni lub nie i tylko tego podziału się trzymam:)