Ja miałam przekłuwane uszy pistoletem w wieku 6 lat. Bardzo szybko uszy mi się zagoiły i nie miałam żadnych problemów. Ale rzeczywiście gdybym miała córeczkę , to wolałabym to zrobić w inny sposob.

miałam przekuwane uszy pistoletem ładnie i szybko się zagoiło, jednak dla swojej córki będę przekuwać sama

Wiem, ze w weekend wiekszosc mamus ma wolne od forum, ale film trafi do kogo ma trafic.
Napisalam juz do Ewy i mam nadzieje, ze chodziaz tutaj luknie. Tak teraz pomyslalam ze poprosze ja jeszcze aby nakrecila film o wadach i zaletach przekuwania uszu kilkumiesiecznym dziewczynkom. Ona jako zawodowa pirserka przekaze nam najwazniejsze informacje.

no to ladnie nas kurwa w ciula robia... taka informacja powinna byc udzielana w kazdym gabinecie kosmetycznym, uj wie jaki bruders wczesniej korzystal z takiego pistolecika:/

a poza tym nie popieram przekluwania uszu malym dziewczynkom, na wszystko przychodzi odpowiednia pora... ale to juz inny temat

kobitki macie jeszcze linka ZA i PRZECIW http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/212/wychowanie/przekluwanie-uszu zobaczcie

My też starszej córce przekuliśmy uszy dopiero jak sama chciała, i je***** nas zdanie innych i śmieszne argumenty "bo fajnie wyglądają u małych dziewczynek, bo wszystkie mają to ona też musi".

ciekawe czemu zamilkly osoby, ktore sa "za" :)
za mocny argument?

A ja nie oglądam filmiku, bo za długi. Przekułam uszka córci i nie czuję się z tym źle. Wręcz przeciwnie, wszystko jest ok i jestem zadowolona, że nie będzie tego pamiętać, tak jak ja swojego przebicia.
Myślę, że to jest zdanie i decyzja każdej matki indywidualna (tak samo jak robienie krzywdy wg mnie chodzikiem- a i tak matki wsadzają tam dzieci dla spokoju, sadzanie ich na siłę pomimo tego, że nie umieją się same utrzymać itd.) Kwestia sporna. Z nikim się kłócić nie będę. Dyskutować też nie, bo każda wie co jest ok. I nie przebiłam jej uszu dlatego, że to fajnie wygląda, bo nie o to chodziło. Chodziło mi bardziej o to, że będzie już przyzwyczajona itp. A że jest mała, to nie będzie grzebać :)
Dziękuję za przeczytanie tego tym co przeczytały i proszę o szacunek do mojej osoby. Dziękuję i miłego wieczoru

Wprawdzie ja mam synka ale co za róznica kiedy przebite uszka ma dziewczynka 6 miseiscy czy 18 lat , zawsze istnieje wtedy opcja zakazenie sie podbno wzw , podejrzewam że zadna z was nie spotkała sie z takim przypadkiem w swoim zyciu aby ktos sie zaraził żóltaczka po przebiciu uszu czy to pistoletem czy zwykła igłą ... sek tkwi w tym że przebijana jest skóra ucha ( mało ukrwiona ) , krew sie raczej ni eleje po przebiciu ucha(małe pole do zakazenia) ... jedyne z czym sie zgadzam to że tez bym wybrała złoto zamiast kolczyka ze stali chirurgicznej ...