« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska
ciekawska

2013-04-14 16:38

|

Choroby i zdrowie

Moze nie pytanie a uswiadomienie mamom, ktore decyuja sie na przekucie uszu swoim corkom pistoletem!

Poprosze jeszcze Ewe,aby wlaczyla sie do dyskusji. Mam nadzieje, ze do nas dolalczy niebawem.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

roslina- jaka roznica?
a no taka ze jesli samo podejmie decyzje w wieku odpowiedzialnym- odpowiada samo za swoje czyny. Mam przynajmniej czyste sumienie ze nie zrobilam czegos zlego.
Mam pewnosc, ze kiedys corka do mnie nie przyjdzie z pretensjami ze jakims gownem przez moja glupote sie zarazila.


xxmadziaa785xx
Jesli filmik jest Tobie za dlugi, to gardzisz faktem. Jedynym Twoim argumentem jest potrzebne wieloletnie przyzwyczajenie a to jest smiechu warte.
Ile czasu potrzebuje dorosla osoba do przyzwyczajenia kolczykow w uszach? Tydzien? Dwa? Miesiac? czy rok?
Tak ogolem nie zrozumialam o co wg. Tobie chodzi.
Ja tu o wozie a Ty o kozie :)
Obejzyj filmik i dopiero wtedy mozemy porozmawiac.
Jesli nie, to nie udzielaj sie bo nie wiesz jaki jest temat!
Kochana wiem doskonale o co chodzi w temacie. O to,że pistolety nie są jednorazowe, że można się zarazić WZW, że nie można ich sterylizować itp. Ja nie przebiłam córce uszu spontaniczne. Myślałam o tym dużo, pytałam innych matek, czytałam itp. To była moja decyzja, to po 1.
Po 2. Nie chodzi o przyzwyczajenie osoby dorosłej, bo osoba dorosła ma lat 18, a temat chyba dotyczy dzieci. Chodziło mi o to, że dzieci w wieku 6-9 lat będą przy tym grzebać, dotykać itp. A wtedy też może się o wiele ciężej goić i wiem to na paru znanych mi przykładach i na sobie samej jak byłam mała. Oczywiście mówię o większości dzieci a nie o wszystkich- żeby nie było
Po 3. z tym chodzikiem i sadzaniem chodziło mi o to, ze te czynności tak samo jak robienie kolczyków małym dzieciom jest kwestią sporną. Ja być może zrobiłam krzywdę własnej córce przebijając jej uszy, inna matka zrobi krzywdę własnemu dziecku w inny sposób. Nie uważam się za złą matkę przez to, że to zrobiłam i na prawdę nie obchodzi mnie opinia innych, Każdy robi to co uważa za stosowne. Zrobiłam je w poważnym salonie, nie za jakąś śmieszną cenę, każdy wkład do pistoletu był sterylnie wypakowany itp. Nie będę tego na forum tłumaczyć teraz.
Po 4. jak córka nie będzie chciała kolczyków to je wyjmie i tyle. A póki co ja jestem matką i decyduję o niej. Jak zauważę, że coś niepokojącego się dzieje, to na pewno zareaguję.
Po 5. dla Ciebie to pewnie nie będzie argument i podejrzewam, że zjedziesz mnie za moje zdanie, ale Oliwia jest akurat w takim wieku, że ją męczą szczepieniami, a jednak zapomni o tym bólu. Więc przebicie uszu na pewno nie było czymś gorszym. Płakała chwilę, bo wystraszyła się pistoletu podejrzewam. Przy 2 uszku było ok.
nie, nie zjade Cie tym razem :)
Napisalas teraz z sensem i baardzo dokladnie i z tym wyrozumiale.

Oprocz porownania szczepienia od przekuwania uszu. Jedno jest dla wlasnego widzi misie a drugie aby zapobiec powaznym chorobom.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

roslina- jaka roznica?
a no taka ze jesli samo podejmie decyzje w wieku odpowiedzialnym- odpowiada samo za swoje czyny. Mam przynajmniej czyste sumienie ze nie zrobilam czegos zlego.
Mam pewnosc, ze kiedys corka do mnie nie przyjdzie z pretensjami ze jakims gownem przez moja glupote sie zarazila.


xxmadziaa785xx
Jesli filmik jest Tobie za dlugi, to gardzisz faktem. Jedynym Twoim argumentem jest potrzebne wieloletnie przyzwyczajenie a to jest smiechu warte.
Ile czasu potrzebuje dorosla osoba do przyzwyczajenia kolczykow w uszach? Tydzien? Dwa? Miesiac? czy rok?
Tak ogolem nie zrozumialam o co wg. Tobie chodzi.
Ja tu o wozie a Ty o kozie :)
Obejzyj filmik i dopiero wtedy mozemy porozmawiac.
Jesli nie, to nie udzielaj sie bo nie wiesz jaki jest temat!
Kochana wiem doskonale o co chodzi w temacie. O to,że pistolety nie są jednorazowe, że można się zarazić WZW, że nie można ich sterylizować itp. Ja nie przebiłam córce uszu spontaniczne. Myślałam o tym dużo, pytałam innych matek, czytałam itp. To była moja decyzja, to po 1.
Po 2. Nie chodzi o przyzwyczajenie osoby dorosłej, bo osoba dorosła ma lat 18, a temat chyba dotyczy dzieci. Chodziło mi o to, że dzieci w wieku 6-9 lat będą przy tym grzebać, dotykać itp. A wtedy też może się o wiele ciężej goić i wiem to na paru znanych mi przykładach i na sobie samej jak byłam mała. Oczywiście mówię o większości dzieci a nie o wszystkich- żeby nie było
Po 3. z tym chodzikiem i sadzaniem chodziło mi o to, ze te czynności tak samo jak robienie kolczyków małym dzieciom jest kwestią sporną. Ja być może zrobiłam krzywdę własnej córce przebijając jej uszy, inna matka zrobi krzywdę własnemu dziecku w inny sposób. Nie uważam się za złą matkę przez to, że to zrobiłam i na prawdę nie obchodzi mnie opinia innych, Każdy robi to co uważa za stosowne. Zrobiłam je w poważnym salonie, nie za jakąś śmieszną cenę, każdy wkład do pistoletu był sterylnie wypakowany itp. Nie będę tego na forum tłumaczyć teraz.
Po 4. jak córka nie będzie chciała kolczyków to je wyjmie i tyle. A póki co ja jestem matką i decyduję o niej. Jak zauważę, że coś niepokojącego się dzieje, to na pewno zareaguję.
Po 5. dla Ciebie to pewnie nie będzie argument i podejrzewam, że zjedziesz mnie za moje zdanie, ale Oliwia jest akurat w takim wieku, że ją męczą szczepieniami, a jednak zapomni o tym bólu. Więc przebicie uszu na pewno nie było czymś gorszym. Płakała chwilę, bo wystraszyła się pistoletu podejrzewam. Przy 2 uszku było ok.
nie, nie zjade Cie tym razem :)
Napisalas teraz z sensem i baardzo dokladnie i z tym wyrozumiale.

Oprocz porownania szczepienia od przekuwania uszu. Jedno jest dla wlasnego widzi misie a drugie aby zapobiec powaznym chorobom.
To bardzo się cieszę, że teraz doszłyśmy do porozumienia, i że obie jako dorosłe osoby potrafimy prowadzić konwersację na poziomie. Wtedy użyłam zbyt wielu skrótów myślowych i stąd niedociągnięcia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Obejrzalam caly filmik i mimo wszystko chce przebic swojej corce uszka na roczek-po pierwsze nie slyszalam jeszcze takiego przypadku żeby ktos zachorowal po przebiciu uszkow.A po drugie na pewno wybiore kolczyki złote a nie ze stali.Kolezanka na filmiki ma bardzo ciekawe kolczyki!
Bo po pierwsze mało kto chodzi i sie chwali ze ma żółtaczkę typu B
Po drugie nawet nie wiedza ze maja
A jeśli wiedza to raczej nie maja pojecia w jaki sposob sie zarazili.
A jest to b. częsta choroba, ktora sie jest duzo latwiaj zarazic niz np. HIV, bo wirus jest bardziej odporny na rozne srodki dezynfekcyjne itd. poza tym wystarczy duzo mniejsza iosc krwi niz przy HIV zeby sie zarazic. Czesto wystepuje praktycznie bezobjawowo i dopiero po np. 20 latach chorujesz na marskosc watroby i sie zastanawiasz- gdzie ja to moglam zalapac?...