Nie jesteś żadnym leniem! Nosisz pod serduszkiem Wasze dziecko i chyba a nawet nie chyba tylko należy Ci się szacunek i zrozumienie od strony partnera! Masz prawo źle się czuć i odpocząć kiedy masz chęć ! Jeśli jesteście razem i chcesz by tak było dalej to z nim otwarcie o tym porozmawiaj, o tym jak się czujesz, czego oczekujesz itd. Pamiętaj, że nikt nie ma prawa Cię poniżać jeśli Ty na to nie pozwolisz! Trzymam kciuki by to zrozumiał.

Dziękuje wam dziewczyny za otuchę.. pokłóciłam się z nim ostro o to co czuję i jak on się powinien zachowywać teraz kiedy już jest w sumie tak blisko do porodu. Nie wiem czy może coś zrozumial czy nie ale każe mi odpoczywać, normalnie się odzywa i wg. Mam nadzieję że to nie będzie aby przejściowe.

Niedojrzały gnojek i tyle. Ja bym sie zastanowiła czy warto z takim kims układac sobie życie. Te chwile powinniście odczuwac razem a nie on robi z ciebie niewolnice.. A co bedzie jak przyjdzie dziecko?? Zacznie Cie bic jak nie umyjesz garków po 24 h opiece nad dzieckiem?? wg mnie przemyśl czy on jest warty Twoich nerów. To jest czas gdzie nie każda kobieta tryska energia i ma mnostwo siły. Jak rozmowa nie pomoże to nie wiem czy to jest warte bo pożniej może byc tylko gorzej.. Ja nie wiem jak facet może nie rozumieć stanu kobiety skoro nosisz JEGO dziecko?? Sory ale to jest moje zdanie i braku szacunku nie zastapi żadna miłość...