W ogóle, kiedyś się strułam i do dziś już od zapachu jakiego kolwiek alkoholu bierze mnie na wymioty ;)

Jak mam z kim :>

Basia ze mna ja u siebiie Ty u siebie i przez 40 toasty

Uuu, kiedy to było xD

okazyjnie tak jak najbardziej . czasami lapmpka wina albo szlanka piwa wieczorem :)

okazyjnie zdaży się, a najczęściej to jakiś drink albo białe martini ze spritem :D

Od swojej 18 nie piję alkoholu :) jakoś tak mi przeszła ochota, żadko bardzo zadko łyk piwa czy wina.

jakos nie piłam nie pije i nie ciagnie mnie do tego czasem lampke wina przy naprawde jakiejś okazji a piwo jak juz to tylko smakowe.