« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina19
paulina19

2013-04-30 20:23

|

Pozostałe

Palenie papierosów a ciąża i duży problem

Te pytanie kierowane jest do mam które paliły przed ciążą a także (jeżeli takie są) mamy które paliły w ciąży nim się dowiedziały o dzidzi lub popalały na początku. Otóż przed ciążą paliłam paczkę dziennie niekiedy więcej. Teraz jestem w 5 tygodniu ciąży prubowałąm rzucić lecz to był szok dla mojego organizmu i 2-3 papierosy muszę zapalić. Proszę o radę...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina19

Mam nadzieje. A jeśli nie to spojrzę na zdj z usg maleństwa za każdym razem jak będę chciała zapalić i dam rade.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Wabik- ja chciałam zajść w ciąże! Myślę że już za tydzień jak zobaczke na usg moje maleństwo to ani jednego papierosa nie zapale.
Nie napisałam, że nie chciałaś, tylko jakoś tak pomyślałam, że ten argument Narkozy nie dla wszystkich byłby okej. ;) A Tobie życzę, żeby się spełniło postanowienie. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina19

Oki oki zle zrozuniałam sorki. Dzięki wam dziewczyny.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agabe

Słuchaj, przede wszystkim, zakoduj sobie w głowie, że DASZ RADĘ!Mam dwa sposoby.
1. Daj sobie tydzień, nie więcej, na rzucenie dziadostwa. Staraj się przez ten tydzień palić jednego papierosa, ale np na dwie tury, pół rano, pół wieczorem. W ten sposób oswoisz się z rzucaniem, tylko pamiętaj - tydzień i koniec!

2.Rzucasz od razu, wyrzucasz fajki do śmieci, pozbywasz się z domu wszelkich zapalniczek, popielniczek itp.

A poniżej sposoby, jak to znieść:

Kupujesz landrynki, tic-taki, gumy do żucia - coś, co lubisz. Kiedy chcesz zapalić, zjadasz cukierka/gumę/landrynkę.
Kiedy mimo wszystko, bardzo chcesz zapalić, wchodzisz w internet i czytasz o szkodliwości palenia w ciąży, tak długo, aż odechce Ci się palić. Sprawdziłam na sobie, działa! Szczególnie czytanie opinii piętnujących matki palące w ciąży i ta duma, że JA NIE PALĘ!
Już urodziłam, karmię piersią i odkąd dowiedziałam się o ciąży, nie zapaliłam - a kusiło mnie bardzo.Teraz nie palę i mnie nie kusi, Tobie też tego życzę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Ja też paliłam przed ciążą - paczka starczała mi na 2 dni. W czasie ciąży też paliłam bo jakoś mnie nie odrzucało i nie potrafiłam rzucić - paczka starczała mi na 4-5 dni. Synek urodził się zdrowy z wagą 3750 g i 55 cm.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza231087

ja też wypalałam paczkie dziennie ale rzuciłam, wiadomo z dnia na dzień jest trudno ale spróbuj po jednym przez jakiś krótki czas a potem rzuć całkowicie. Proponuje też jak najwięcej oglądac filmów co się dzieje z płodem jak kobieta pali. Wyrzuty sumienia i wiedza co może się stać z twoim bezbronnym dzieckiem zmuszą cię do rzucenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

ja też paliłam paczkę dziennie, rzuciłam będąc juz w ciązy, ale jeszcze o niej nie wiedziałam,( to był jakis 3 tc) więc mozna uznac ze rzuciłam z silnej woli, skoro jeszcze nioe wiedziałam o dziecku :) i udało sie :) dzisiaj nawet o tym nie mysle po 8 msc :) zycze powodzenia i wytrwałosci

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

ja mialam z tym problem, n ie dalam rady rzucic od razu, wiec robilam to stopniowo nakoncu palilam jednego dziennie, [potem co ktorys dzien a potem juz wogole, dasz rade. jesli niedasz rady od razu to stopniowo napewno lepsze to dla organizmu niz taki szok, ktory tez moze ci zaszkodzic. unikaj palacych ludzi :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tygrysekxxxx

Będzie ci bardzo ciężko, wiem to po sobie. Jak dowiedziałam się o ciązy to nie paliłam dwa dni bo leżałam w szpitalu ale puźniej jak wróciłam do domu gdzie wszyscy palą to nie mogłam się powstrzymać. Trzymam kciuki za twoją silną wolę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1991

ojjj nie lubie jak ktos tak pisze kurde też paliłam przed ciąża dla dziecka jestem w stanie wystko zrobić zeby tylko zdrowe było w poniedzialek dowiedziałam sie ze jestem w ciazy jak wyszłam od lekarza wyrzuciłam prawie cała paczkę fajek do kosza i nie siegłam po niego rok czasu dziekuję bogu ze mam zdrowe dziecko kazdego dnia!