« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

2014-02-22 08:52

|

Noworodki

Pierwsze dni z dzieckiem.

Czy było Wam czasem tak strasznie ciężko, że momentami myślałyście, że nie wyrobicie?


60.00%
TAK
40.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Nocami jak Mała robiła bunt przed zaśnięciem to wychodziłam z pokoju i wyłam z bezsilności. Dopóki była na cycku, wtedy sypiałam 2-4h dziennie, więc moje wykończenie jak najbardziej można zrozumieć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Bylo bardzo ciezko. Dodatkowo moja Pola byla jeszcze chora wiec bylo cholernie ciezko. Wiele razy myslalam, ze padne na twarz, ze nie dam rady.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Przez pierwsze tygodnie nie miałam tak, chociaż jakoś po tym porodzie nie czułam się sobą, ale później zdexydowanie tak i to nie raz

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Przez pierwsze dni miałam takie momenty, że siadałam i płakałam razem z dzieckiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Ja nawet nie wiedziałam co to płacz dziecka do 6 miesiąca życia córci.  Była bardzo spokojna, zajmowała się sobą. W nocy 2 razy się budziła na jedzenie do 5-tego msc bo była na cycu, ale szybko zjadła i szła dalej spać. Za to teraz masakra, zupełnie inne dziecko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Z moim dzieckiem jazda się zaczeła dopiero jak miał ponad 2 miesiące. Pierwsze 1,5 miesiąca Leon tylko jadł i spał następne 4 godziny, ja nawet nie wiedzialam, że mam dziecko. Sąsiedzi byli w szoku, że on taki grzeczny. Zastanawiali się czy dalej mieszkamy, bo dziecka nie słychac :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Najgorzej bylo jak musialam zajac sie domem, dzieckiem i jeszcze goscmi ktorzy csesto wpadali bez zapowiedzi ;/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Lekko nie było (mam tu na myśli drugie dziecko), bo musiałam nie raz z rana (po nieprzedpanej nocy oczywiście) pędzić z dwójką na 8 rano do szkoły, pomagać w lekcjach starszemu podczas gdy mlodszy ulewał dalej niż widział, ale to nie było tak, że nie wyrobię wink  Jesli masz wrażenie, że tak własnie u Ciebie jest to zapewniam, ze to przejściowe, wiele kobiet tak ma!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Tak, ze względu na zanikanie pokarmu i ciągły płacz głodnej Misi. A ja uparcie chciałam karmić piersią i tak się nawzajem męczyłyśmy. ;) Poza tym ciężko było przyzwyczaić się do funkcjonowania bez snu, teraz to już norma. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram

Mój syn o dziwo był super dzieckiem, tylko spal i jadł co 3 godziny w pierwszych tygodniach i miałam do pomocy męża więc nie było ciężko :)

Twój komentarz