« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
prumiszka24
prumiszka24

2018-05-08 13:08

|

Objawy ciąży

Plamienie

Czesc dziewczyny,ost raz logowalam sie tu 4 lata temu jak bylam w pierwszej ciazy z moja corcia :D obecnie znowu wznowilam starania ....iiii do rzeczy. Oczywiscie wysledzilam dni plodne,odbylam ....co nalezy odbyc :D minelo jakies 3 tyg, (3 dni przed @ jestem ) ...i tak...wczoraj raz zaplamilam na ...brazowo..bez skrzepow niczego,tylko taka brazowa wydzielina . test zrobilam wczoraj wieczorem i dzis rano i bardzo blada kreska ale jest,na 100% jest. Ginekolog umowiony na piatek. Problem w tym ,z jestem po 3 poronieniach i sie zastanawiam co z tymi plamieniami,nie mialam wczesniej takich akcji :/ zazwyczaj musialam jezdzic na lyzeczkowanie ,samo sie nie czyscilo. Czy te plamienia musza oznaczac najgorsze ? Moze ktos je mial,a jednak ciaza okazala sie zdrowa ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
prumiszka24

W pon i czw mam isc na to badanie z krwi. I kolejne dni w nerwowce.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Prumiszka. Rozumiem doskonale twoje nerwy. Wiele razy przechodziłam bieganie na BHcg, oczekiwanie i tym podobne ;(( trudno to wytrzymać. A trzeba. Chcę myśleć pozytywnie, że to wcześnie, i stąd sam pęcherzyk, że zarodek przepięknie się pokaże na następnej wizycie. Ja mam za sobą 3 straty, ale mam kontrekne przyczyny, zdiagnozowano mi TROMBOFILIE, więc poronienia nie były przypadkami, ale zawsze do końca wierzyłam i póki nie masz złych symptomów nie daj się złym myślom. Pęcherzyk jest, reszta możliwe że dopiero się pojawi, nie krwawisz u to dobry wspaniały objaw. U mnie plamienie były 2 dni i po 2/3 dniach już było poronienie. Wiec możliwe że to plamienie z zagnieżdżania. Bądź dobrej myśli. Daj nam znać. Ps. Z mojej walki wielkiej mam córcie. Mimo choroby i tego że wg lekarzy nie powinna Dorotka istnieć. Wiec sama widzisz że udaje się nie raz!! I tobie się uda kochana!!!