Tak jak mówią poprzedniczki, to zależy czym jest dla ciebie wiara i praktyki religijne. Jeżeli obchodzi Cię co stało się z Jezusem Chrystusem w piątek, to będziesz pościć, jeżeli nie to po co to robić? No chyba, że dla zdrowia, bo jedzenie mięcha 7 dni w tygodniu wcale nie jest takie zdrowe, co więcej jest okazja zjeść rybę, która jest bardzo zdrowa. Od postu w piątki z tego co mi się pamięta zwolnieni są chyba ludzie starzy i dzieci, ale na pewno nie kobiety w ciąży, natomiast w Srodę Popielcową i Wielki Piatek wszyscy katolicy zobowiazani są pościć. Tak czy inaczej sprawa sumienia.

kobiety w ciąży nie muszą pościć a jeżeli Ci zależy to możesz pościć w piątek :)

http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&t=231644&a=2

znalazlam cos takiego

a mi sie wydaje że czemu kobieta w ciąży nie miała by pościć??? przecież nic jej sie nie stanie jak jednego dnia mięsa nie zje ??:) Oczywiście tak jak dziewczyny pisały to kwestia twojego podejścia do religi ale uważam że kobieta w ciąży także umie chociaż tego jednego dnia odmówić sobie zachcianki bo przecież dzidziusiowi w brzuszku nic sie nie stanie jak jednego dnia mięska nie dostanie :)

mysle ze sa gorsze grzechy niz to ze jadlas kielbase

z tego co mi wiadomo to ciazarne i karmiące piersia i dzieci sa zwolnione z postu:)

A ja Wam powiem tak: jestem wierząca ale niepraktykująca:) Bóg jest dla mnie najważniejszy i to w Nim zawsze znajduję oparcie ale nigdy nie pościłam.... może i dlatego, że w ciągu mojego życia,kiedy inni zajadali się mięskiem ja nie miałam nic do jedzenia.... czasami było naprawdę cięzko  więc  jak tylko w domku pojawiło się jedzonko nikt nie pościł:) Teraz mamy pieniądze na jedzenie ale nie odmówię mojejmu T. zjedzenia schabowego na obiad jak idzie do pracy a pracuje fizycznie.... a sama jakos tez nie potrafię patrzeć jak on je mięsko a ja np. same ziemniaki czy sałatkę...Pozatym ja ważę 45 kg mieszkam w miescu gdzie nie ma co i trzeba nosić węgiel i dzrezwo a po sałacie siły na to miał nie będę:)Ale tak jak dziewczyny się wypowiadały to jest sprawa osobistego sumienia:)ja bym nie wytrzymała niestety:)pozdrawiam:)

jesli nie ma zdrowotnych przeciwskazan poscic mozna, bo to nie problem ;)

tyle ze raczej nie jak sie jest np w ost mies ciazy -trzeba miec sily na porod :)

Hmm czyli innymi słowami "RÓBTA CO CHCETA" :)