« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela
najdzela

2014-04-15 22:50

|

Niemowlęta

Powiedzcie mi. Czy dobrze że stawiam na swoim w tej sytuacji?

Jest taka sytuacja. Narzeczony pracuje za granicą. Jest możliwość żebym ja i Mały do niego na jakiś czas jechac. ale uwagi teściowej mnie zaczynają irytować bo gada że z dzieckiem (11 miesięcy) się nigdzie nie powinno jeżdzić. Że nie może zmieniac środowiska w którym przebywa. Jak jadę na kilka dni do rodziców i wracam to mały czasem płaczę bo tam miał dużo uwagi a tu to tylko ja mu ją poświęcam. A ona zaraz mówi że wszystko przez to że go wszędzie zabieram. Żę ona nie jeżdziła nigdzie jak T. był mały. Wkurzam się o to ( i nie tylko o to) i stawiam na swoim bo nie mam zamiaru ciągle siedzieć w czterech ścianach i wychowywać dziecko na odlutka. Kto ma racje?


100.00%
TAK
0.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31

Jak dziecko będzie siedziło non stop w domu to będzie dzikus rób swoje a teściową olej to twoje dziecko ona już miała szanse swoje wychować. Moja teściowa zaś chciała żebyśmy jej dali małą na 2 miesiące bo chce ją wychować:-) od tego są rodzice a nie babka dodam że mieszka 300km od nas a mała ma roczek

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Tesciowej powiedz ze rodzina ( mąż , zona i dziecko) powinni byc razem a nie osobno ...

Twój komentarz