dlatego jesli maja z tym problem, to nie mow , nazwij dziecko jak uwazasz i przedstaw po proodzie..ja mam tak malo imion ktore mi sie podobaja i przy wyborze licze sie glownie ze zdaniem meza...Wiec niema co sie przejmowac...jak ktos zapyta rto powiedz ze po porodzie sie dowiedza i Tyle... czasem rodzice wybieraja barzo wymyslne imiona, ale wierze ze nie chodzi o jakies takie bardzo "oryginalne" kazdy ma zdrowy rozsadek...

Mowi sie, ze Nam sie podoba. Jakby mi sie bardzo podobalo, to bym tak nazwala. U Nas tez na poczatku z Syna imieniem mieli problem - Ernest, a teraz kazdy sie przyzwyczail, przynajmniej nie komentuja ;-) A jak kiedys uslyszalam od takiej Dziewczyny, cos w sensie, ze brzydkie imie, to od razu wrednie powiedzialam, ze Nam sie podoba! Co sie okazalo zle uslyszalam, Ona mowila, ze ladne imie :-P

To po co mowilas jakie imie wybieracie? Ja nie mowie takich rzeczy. Dowiedza sie jak sie urodzi.
Kazdy z nas ma grupe imion ktore mu sie nie podobaja. Glupie uwagi mozna zachowac dla siebie.

W sumie racja, lepiej powiedziec dopiero po porodzie.