« Powrót Następne pytanie »

2011-01-20 19:37

|

Pozostałe

Skoro mowa o smiesznych, wstydliwych itp. sytuacjach, to ja zapytam o takie sytuacje, ale w lozku... Zdarzyly sie Wam?

... pyt. jw. :)))

Odpowiedzi

No to ja zaczynam. Kiedys calowalam sie z moim M. i tak calujac sie patrze na niego, patrze i mysle: "ale on ma duzego nosa!"... i tak jakos nie moge przestac, o tym myslec. Zaczelam sie smiac i nie moglam przestac... co przestalam, probowalismy znowu a ja caly czas widzialam tego jego wielkiego nosa... :))) Oczywiscie M. obrazony, nie mial pojecia, co jego zonie odbilo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Ha ha ha ja raz jak robiłam to z moim na pieska i jak dochodził to poruszył sie mocniej i walnęłam głową w ścianę :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

hmm... to ja moich dwóch facetów doprowadziłam podczas całowania do krwotoku z nosa... bez użycia siły, tak jakoś :/ za pierwszym razem facet się ode mnie odkleja i wrzeszczy przerażony, ze krew mi leci. ja histeria, a okazało się, że to nie moja krew :/

i tata mnie nakrył z chłopakiem, na działce:/ miałam 18 lat, ale myślałam że do domu nie wrócę...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

rika - hehe, to mi się przypomniało jak byliśmy na kajakach, wpłynęliśmy w zarośla, we wiadomym celu. facet chciał odłożyć wiosło, ale bez przypadek przygrzmocił mnie w głowę. przeszedł mi momentalnie nastrój na cokolwiek...

my kiedyś spadliśmy z łóżka. to było zwykła kanapa, a tam, jak się przesuniesz za bardzo na brzeg, to się przechyla i lecisz. jak już spadliśmy, to tak się śmialiśmy, że z seksu nic nie wyszło, bo co próbowaliśmy "wrócić", to któreś wybuchało śmiechem a drugie mu wtórowało, hehe ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304

U nas bylo podobnie do riki,tylko,ze byla przerwa miedzy lozkiem a sciana i wpadałam głową w tą dziurę :PP..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

ja sobie starlam do krwi lokiec i kolana, jakis h***owy dywan mielismy :) nigdy wiecej na podlodze, no ale ponioslo nas :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalix

Ja kiedyś robiłam to z moim i tu nagle słychac głośne pryk a ja nie wiedziałam czy to ja czy on a on tak samo więc ubrał się i poszedł spac do salonu ale teraz sie z tego śmiejemy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zuza77

Ja kiedyś pracowałam na dwie zmiany. I jak miałam na rano to wstawałam o 5 rano a potem wiadomo zmęczona. No i w sobotę była imprezka a potem seks i ja zasnęłam w trakcie.Rano zapytałam mojego czy zasnęłam już po czy w trakcie zaczął się ze mnie śmiać , ale na szczęście okazało się ,że zasnęłam po. Jak sobie rano uzmysłowiłam co się stało było mi głupio. A mój się ze mnie śmiał.

Tez zdarzylo mi sie (na szczescie tylko raz) zasnac w trakcie... :D