Dziewczyny mu tutaj sobie gadau gadu jak to my sie czujemy w ciazy, jak ja przechodzimy, a co z naszymi drugimi polowkami? Jak oni przechodza nasz ciaze? Ciesza sie,denerwuja,nie moga sie doczekac rozwiazania,dbaja o Was czy moze wrecz denerwuja was swoim zachowaniem?
Odpowiedzi
2008-03-11 09:36:44
nio ja jak narazie sobie radzę a mój synk ma juz ponad 2 miesiące ;) mój jak się dowiedział że jestem w ciąży to tez chciał żebym usunęła a ja powiedziałam że nigdy w zyciu... potem się jakos dogadalismy ... ale po paru miechach się znowu sypnęło...bo swoim rodzicom nie chciał powiedziec ukrywał przed nimi przed kumplami i nie chciał pogadac z moimi rodzicami a na mnie gadał że się szlajam z chłopakami a ja przecież juz byłam w ciąży ;/ a to nie prawda była ....ja na szczęście skończyłam już liceum i w zeszłym roku zdałam maturke ;) narazie jestem na 2 letnim studium potem dopiero idę na zaoczne studia bo narazie mam się czym opiekować ;) lovebejbe prawda twoj pewnie bedzie żałować i tak musi płacic alimenty więc się nie martw wszystko będzie oki ;) życzę ci powodzenia ;*
2008-03-11 12:58:05
hehe no to identycznie:P najpierw chciał usunąć, potem niby było ok, a potem się rozpadło, olał całkiem. jego rodzice i koledzy nie wiedzą, ale się dowiedzą;]
2008-03-25 14:03:23
A my też się niedawno rozstaliśmy, chyba wcale nie z powodu dziecka. Dotąd tatuś pomagał mi dużo, razem jeździliśmy na badania, chwalił się zdjęciami USG synka. Ale po prostu nie wyszło i tyle. Nie jesteśmy wrogami, a ja przez pół życia jestem sama (rodzice nie żyją, internat, akademik, samotne mieszkanie i praca przez trzy lata po studiach) więc teraz też dam radę. Najgorsze jest czasem to, że nie ma nawet z kim pogadać. Zwierzęta okazują sympatię i nawet pocieszają jak mogą ale nie pogadają.
2008-04-03 19:01:53
ja tez nie jestem z tatusiem dziecka no ale przyznam ze jako tako sie interesuje mna i dzieckiem nawet pare razy byl ze mna na usg...
2008-04-06 11:09:15
Zazdroszcze Wam... ja nesety nie mam koło siebie Ukochanego mężczyny z ktorym mogłabym sie podzielić tym szczęściem... Tatuś ma problemy i nie jestesmy Razem tzn On gdzieindziej ja równiez...niewiem czy kiedykolwiek uda Nam sie być znow Razem i stworzyc prawdziwa rodzinke dla Naszego Dziecka... jestem w chwili obecnej u rodzicow... ale nie jest tutaj prosto... pretensja ciaza bez Tatusia dziecka i jeszcze niewiadmo czy kiedykolwiek sie to zmieni... smutne ale prawdziwe...
2008-04-06 11:30:24
zawsze balam sie ze moze nastapic u mnie taka sama sytuacja co u mojej mamy..gdyz wychowala samotnie dwojke dzieci!!! jest wiele takich kobiet...okazalo sie ze trafilam dobrze...moj chlopak jest ze mna i z naszym malenstwem..czeka na dzidzie tak samo z utesknieniem jak i ja...na poczatku byl dosc zimny..nie wiedzial jak sobie poradzic chyba z tym ze bedzie ojcem..nie wierzyl dopoki brzuszek nie urosl..zaczalo cos ie w srodku dziac kopanie wiercenie..same wiecie co mam na mysli...no i za miesiac juz bedzie z nami..DZIEWCZYNY SAMOTNE!!!!BEDZIE DOBRZE...JESZCZE SPOTKACIE KOGOS KTO BEDZIE WART TEGO CZEGO INNI NIE MOGLI DOSTRZEC...MACIERZYNSTWO TO NAJPIEKNIEJSZA RZECZ JAKA MOGLABY SPOTKAC KOBIETE NA SWOJEJ DRODZE...miedzy nami ja w pazdzierniku bedac w 3 m-cu chialam odjesc od ojca naszego dziecka gdyz pil duzo...ale sie zmienil i teraz jest inaczej..WIEC TRZYMAM KCIUKI A FACETOM CO CHCIELI USUNAC WASZE PERELKI POKAZAC SRODKOWY PALEC I DAC IM POPALIC W SADZIE!!!!!!!pozdrawiam
2008-04-06 20:55:31
brunetka glowka do gory na naszym portalu jest niejedna samotna mamuska i wiem ze napewno im ciezko ale daja rade bo maja dla kogo dla swoojego malenstwa wierze ze i tobie sie uda i napewno na swojej drodze spotkasz jeszcze tego jedynego:)) teraz mysl tylko o swoim najwiekszym skarbie :))
2008-04-07 20:22:28
Wiem to jest mój malutki a zarazem najwiekszy bezcenny Skarb!!!! Dal Niego chce zyc:) dziekuje dziewczyny:)
2008-06-27 12:47:05
Tatus mojego bejbika jest troszke hmm zdziwiony cala sytuacja z ciaza, ale jak ostatnio sie widzielismy spytal czy moze dotknac brzuszka - pozwolilam bylo bardzo milo...
2008-06-27 13:05:07
Cieszy się chłopak, czasami mi się wydaje że bardziej denerwuje się odemnie :) dba o mnie - może czasami troszke przesadza ale co tam korzystam z tych przywilejów bo jak urodze kto to wie czy nie będzie beardziej dbał o dziecko niż o mnie hehe.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży