2013-03-27 22:28
|
edyt. 2013-03-27 22:54
|
Tylko do mam, ktore opiekują się dziecmi 24 h na dobę i nie pracują zawodowo
Cały czas mnie nurtuje takie pytanie. Czy macie też czasem wyrzuty sumienia, kiedy dziecko nie śpi, a Wy zajmiecie się na chwilę (lub dłużej) jakimiś swoimi sprawami (np. sprzątanie, książka, internet, gotowanie, tv...cokolwiek innego) i dziecko po chwili zaczyna marudzić, ze sie nudzi lub cos mu nie pasuje i trochę przedluzasz moment pojscia do niego i zabawienia? Ja się czesto łapię się na obsesyjnych wyrzutach sumienia i mysle sobie, jaka ze mnie okrutna mama, ze pozwalam sobie na chwile dla mnie, a dziekco chwilowo jest zaniedbane. A potem jakis glos wewnetrzny odzywa sie i stara sie zagluszać sumienie i mowi mi: " no halo, przeciez nie mozesz reagowac od razu na placz dizecka i zabawiac nnon stop, bo juz nie bedziesz mogla nic w domu zrobic bedąc z dzieckiem, no i musisz miec czas dla siebie, bo dostaniesz bzika"....ech...szok, ze odważylam sie o to spytac. Proszę Was o szczerosc i nie piszcie mi ze 24h patzrycie się na dziecko i towarzyszycie mu w jego zabawie:)
Odpowiedzi
Komentarze
2013-03-28 07:03
Oj nie, dziecko szybko się uczy i ono poznaje na co moż esobie pozwolić.Moim błędem było to,że od urodzenia byłam ja czy mój luby koło niej jak tylko stękneła a teraz ma prawie 7mcy i wymaga non stop towarzystwa. Więc ona się bawi a ja zajmuję się swoimi sprawami.Jak się znudzi to oczywiście krzyk ale nie reaguję od razu.Owszem,pokaze się jej ale nie biegne na ratunek jak kiedyś,musi wyczuć,że nie ma tak łatwo :P
2013-03-28 07:20
Jeśli np. sprzątam, to nie mam wyrzutów sumienia, bo robię to głównie dla niej, żeby nie żyła w kurzu i nie inhalowała się roztoczami. ;)
2013-03-28 10:33
Zajmuję się dzieckiem 24 h na dobre i nie wyobrażam sobie latac na każde zakwilenie, mam go na oku i widze że nic mu sie nie dzieje. Gdybym obsesyjnie do niego chodziła to pewnie za rok nawet siku bym sama nie mogła iść zrobić. Krzywdy mu nie robie bo go widzę a swoje sprawy w domu tez muszę ogarnąć. NIe mam wyrzutów a jak mały mocno sie juz niecierpliwi i płacze to wtedy najpierw daję inna zabawkę a gdy już bardzo mocno krzyczy podchodzę i biore go na rece i jest oki. Musze radzić sobie ze wszystkim i nie mogę się zadreczać że mały chwilkę postęka czy pokrzyczy, bo płaczem się nigdy nie zanosił.
2013-03-28 11:16
2013-03-29 09:35
Jak leży w łóźżeczku spokojnie i się bawi rączkami albo 'rozmawia' z pluszakami, mogę zająć się swoimi 'sprawami'. A sprzątam, zmywam itp. z reguły jak mały śpi ;)
Twój komentarz
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży