« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
raspberry

2010-08-19 16:23

|

Zakupy

Ubranka z drugiej ręki...

Powiedzcie kochane tak szczerze kupiłyście, kupowałyście swoim dzieciom ubranka z "second handu" czy jak kto woli z ciucholandu?? Ja w takim ciucholandzie nakupowałam naprawdę mnóstwo ślicznych ubranek za małą kasę.A Wy co o tym myślicie??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Ja osobiście nigdy przenigdy nawet nie byłam w takim sklepie! Nigdy nie założyła bym czegoś kupionego w takim miejscu a co dopiero małej zakładać... o nie! Mi nawet jak dalsze kuzynki chcą dać ubrania, w których już nie chodzą to stanowczo odmawiam - nie założę tego na siebie i już. Nie założę po rodzinie a co dopiero po obcych! Jedynie co mogę ubrać to coś od mamy lub rodzonej siostry... Nic więcej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Ja dużo dostałam, ale jak mi zabraknie to na pewno dokupię. Aczkolwiek czekałabym na jakieś okazje, coś z tych nowszych "modeli", nawet jeśli miałyby być 2x droższe niż pozostałe. W komisach też warto popatrzeć, dziewczyny czasem oddają na sprzedaż całe zestawy ubranek po swoich dzieciach.

tz kupuje ubranka z drugiej reki ,m wlasnie zamowilam sliczna kurkte jesienna dla mojego Tomusia na ebayu :) czasami szkoda pieniedzy na nowe .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

Ja dostałam bardzo dużo rzeczy, więc póki co na razie jeszcze nic nie kupowałam. Ale jak tylko zacznie mi czegoś brakować to owszem - ciucholand :) jest tam mnóstwo ładnych rzeczy za śmieszne pieniądze... nie warto przepłacać w normalnych sklepach tym bardziej że ciuszki nie są gorsze jakościowo. Sama często chodzę na zakupy dla siebie :) wystarczy wyprać i jest super.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Ja nie kupowalam, kupowalam wszystkie nowe, ale jesli podobaja sie i za niska cene to dlaczego nie.

Nie widzę niczego złego w ubrankach z second handów. Nie mam koleżanek z dziećmi w podobnym wieku, w rodzinie też się jeszcze maluchy nie rodziły i nie miałam skąd "pożyczyć". Znalazłam na bazarku dwie babeczki, które ściągają ubrania z Anglii, piękne, świetne gatunkowo, niepowtarzalne i za kilka złotych. Kupuję też na allegro, teraz np. markowy kombinezon na jesień/wczesną zimę za ... 4zł, szukam jeszcze kurteczki na jesień i ciepłego kombinezonika na zimę.
Uważam, że nie sztuką jest wydać kupę kasy w Smyku czy 5-10-15, dzieci tak szybko wyrastają, że co miesiąc musiałabym majątek zostawić w sklepie. A tak synuś jest ślicznie ubrany za grosze.