Ubranka i nosidełko mam po starszym o rok szkrabie, dostałam koło 23 tc. Musieliśmy zakupić komodę dodatkową bo się nie mieściliśmy z rzeczami małego to koszt ok 400 zł. Łóżeczko kupiłam używane od mamuśki z forum z całym asortumentem poza pościelą wyniosło mnie 100 zł l. Kosmetyki kupiłam tydzień temu dla maluszka i wyniosło mnie 130 zł. Wózek kupujemy po narodzinach dopiero ale liczę, że to koszt ok 1300 zł bo 3w1 chcemy.

Wyprawke zaczelam gromadzic po 30 tyg i praktycznie wszystko na raz kupilam, ale nie powiem Ci ile mi wyszlo, bo sporo rzeczy podostawałam, np wózek, łóżeczko, troche ubranek, wiec zostalo mi niewiele

U nas w miejscowości jest producent "Tutek" i namawiają najbliżsi nas na niego, jeszcze nie jestem pewna bo jak nie będzie czegoś ŁADNEGO to nie kupie :P ma że dobrze się sprawować to i ładnie wyglądać :)

Jakos od 6 miesiaca ale wtedy to juz wpadlam w szal zakupowy :)wczesniej zdarzylo sie kupic kilka rzeczy ale to doslownie kilka.wozek w 8-9 miesiacu jak bylam tez byl zakupiony 3w1 .lozeczko i mebelki na poczatku 9 miesiaca .wczesniej kupiona mialam juz kolyske .hustawki i cala reszte :)

Ja wyprawki jakoś bardzo na portfelu nie odczuwam bo połowę rzeczy mam po jego bracie ciotecznym :P

Ja sobie właśnie zamówiłam wózek. Znalazłam na tablicy za 350zł w dobrym stanie. Też 3w1(teraz chyba każdy w takie inwestuje :) ). Wiem, że wcześnie, ale uważam, że lepiej sobie rozłożyć koszta.

wózek 3w1 kosztował nas ok 600zł,łóżeczko dostałam,na kospetyczne sprawy wydaliśmy ok 200zł(wliczony jest w to termometr bez dotykowy cena niecałe 100zł) a ciuszki podostawałam trochę pokupywałam tak podliczając wydaliśmy niecałe 1000zł

A zaczęłam kupować ok 4 miesiąca ciąży....

Przy pierwszej córce było wiecej zakupów:
- wozek- 750zł
- lozeczko z posciela - 400zł
- ciuszki ( kupowałam w paczce za 300zł plus za 200zł nowe)
- kosmetyki, pieluszki, chusteczki ok 120 zł
- termometr 120 zł
- wanienka, stelarz, przewijak - 150 zł
- rozki, reczniki , kocyki 100zł
- wyprawka dla mnie do szpitala - koszule, staniki, wkladki, podkłady i inne ok. 300zł

- i inne drobiazgi, które mi teraz do glowy nie przychodza

Wszystko kupowałam stopniowo od 6 miesiaca mniej wiecej