A za mną lody chodzą od 2 dni, ale nie mam odwagi zjeść, znając moje przewrażliwione gardło angina gotowa :(

Laski ta herbata z pokrzywy to chyba tylko w aptekach, tak mi się gdzieś w oczy rzuciło. 

Co do serduszka, to bardzo chciałabym go posłuchać. Bawiłam się dziś detektorem ale jedyne co wyłapał to jakieś chlupanie i to nie jestem pewna skąd ;P a na koniec bateria mi padła i się wystraszyłam że się zepsuł. Kupiłam używany więc z reklamacją raczej lipa, na szczęście to tylko bateria :)

Wrocilam wlasnie z ploteczek u kuzynki:) Ale sie objadlam jak zwykle heh..teraz kapiel i nyny bo padam:) milej nocy mamusie:*

Nie wiem gdzie w Polsce mozna ja kupic,ja tutaj cudem natrafilam na nia w sklepie zielarskim,Tutaj napewno jej nikt nie pije a z tego co czytalam to w Polsce wszystkie ciezarne znaja jej wlasciwisci i nawet pija ja profilaktycznie i ja tez ;)

Czytalyscie jej wlasciwosci?niesamowite,juz chyba nigdy nie przestane jej pic ;)

Co do zurawiny,chyba bede miala problem ze znalezieniem jakiegos soku,baa napewno go nie znajde

Czesc Katita:) Tak czytalam o tej herbatce i przyznam ze nie wiedzialam ze ma takie wlasciwosci:) musze ja zakupic:) a zurawinka dobra na odpornosc i przeziebiony pecherz. 

ja w sumie nigdy nie mialam problemow z pecherzem a i odpornosc chyba mam nawet nawet

Witam Mamusie :) dziś uświadomiłam sobie że chyba robie się wrdena małpą :/ na początku ciąży było ok ale teraz zaczyna mnie dopadać białą gorączka :/ wszyscy taaaaak mnie denerwują ze mam ochotę ich pozabijać! robie się taka zła że aż buraczeje :/ ...dziś ze złości jeździłam pół dnia po mieście bez sensu bo jak pomyślałam że mam wrócić do domu i spotkać się z moim mężem który doprowadza mnie coraz częściej do szału to myślałam że zwarjuje :/ ....w sumie może i on nie rob nic takiego...ale po co mnie wkurza jak widzi ze ja i tak wkurzona :/ ajj....weś i weś jakiś do dupy dzień :/

Witam Mamusie :) dziś uświadomiłam sobie że chyba robie się wrdena małpą :/ na początku ciąży było ok ale teraz zaczyna mnie dopadać białą gorączka :/ wszyscy taaaaak mnie denerwują ze mam ochotę ich pozabijać! robie się taka zła że aż buraczeje :/ ...dziś ze złości jeździłam pół dnia po mieście bez sensu bo jak pomyślałam że mam wrócić do domu i spotkać się z moim mężem który doprowadza mnie coraz częściej do szału to myślałam że zwarjuje :/ ....w sumie może i on nie rob nic takiego...ale po co mnie wkurza jak widzi ze ja i tak wkurzona :/ ajj....weś i weś jakiś do dupy dzień :/

Oooo...i weś sie nie denerwuj...nie dość że i tak zła to jeszcze internet mi sie rąbie i wysyła po 2 razy :/

Asia ja mam podobnie..z tym ze mojego widze tylko w weekendy wiec nie zdazy mnie wkurzyc a nawet przyznam ze jest miedzy nami o wiele lepiej niz bylo..ale za to reszta rodzinki doprowadza mnie do szalu..mieszkam z rodzicami i czesto przyjezdza moja siostra z mezem i dziecmi..i wystarczy ze cos jest nie po mojej mysli to nie patrze na nic tylko mowie co mysel.. coz..musza nam to wybaczyc:)