« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos
malgos

2010-02-08 18:39

|

Poród i Połóg

Wrzesniowe mamusie:))

Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

szok z tymi wlosami a piersi powiekszaja sie powiekzaja i tak juz bedzie jakis czas :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

moje włosy to mogą być :) paznokcie mi sie zrobiły ekstra twarde ale to pewnie od tych witaminek ciązowych :)  za to twarz .....masakra....nawet puder kupiłam jekis fest kryjacy bo wygladam jakbym uczulenie miala a pod makijazem nie widac :D ...malgos ja tez na solarium nie chodze i jak debil sie czuje taka bladzienka :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

juz sobie obiecalam ze jak urodze i ochlone to jak sie rzuce na lozko w solarium to nie wyjde przez pol godziny heh..spale sie.. to moj jedyny nalog;/ 

jeju jak dobrze ze ja mam twarz gladka..i mam nadzieje ze tak juz zostanie. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

ja tam jakis specjalnych problemow z buzia nigdy nie mialam a teraz to juz nawet dekolt mam okropny ale coz kazda ma cos i takie uroki ciazy

Damy rade ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy

Eh, jakbym ja takie miala problemy jak wy to by byla blahostka;-( Mnie jedyne co denerwuje to jego rodzice jak sie zachowuja w stosunku do nas, masakra,-( Dzis sie dosyc nasluchalismy, ze w niedziele przyjada to rozwiaza Nasz Problem z ciaza, no i ze jak sie malenstwo urodzi to beda plakac zamiast sie cieszyc, no i uwazaja ze to byla wpadka;-(((( Ale prawda jest taka, ze My nie mamy problemu z ciaza, poniewaz ona byla w 100 % zaplanowana i my sie na nasze Malenstwo cieszymy i kochamy bardzo;-) Problem to raczej maja oni sami ze soba, bo nie akceptuja faktu, ze jestesmy dorosli i sami o sobie decydujemy;-) Jaka ja na nich zla za to jestem, bo to boli, takich rzeczy co oni gadaja nie mowi sie;-( Pozdro, mam nadzieje ze chociaz wy mieliscie fajny dzien;-(

Bardzo dziwne co piszesz... jesteście dorośli, żyjecie i mieszkacie razem, o co tym ludziom chodzi??? Powinni skakać pod sufit że zostaną dziadkami :/ Zupełnie nie rozumiem takich ludzi. Wiem jak musi Ci być przykro, nasza ciąża była tak wyczekiwana i nie wyobrażam sobie gdyby teściowie wygadywali takie rzeczy :( Zwłaszcza że teraz jesteśmy wszystkie wyjątkowo rozchwiane emocjonalnie. Najważniejsze że Twój mężczyzna jest całym sercem z Tobą i ma takie samo zdanie jak Ty. Razem jakoś to przetrwacie, a dziadkowie na pewno zmienią zdanie jak zobaczą wnuka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hanan

to naprawde przykre co piszesz, jak tak mozna??

moja mama to z radosci skacze ;P a juz o tesciowej nie wspomne co jej moja ciaza sie przysnila w styczniu, i sie okazalo ze jestem w ciazy :) a jaka ona szczesliwa...

mysle ze moze oni sie boja ze beda dziadkami ;) przejdzie im i zobaczysz jak beda go rozpieszczac :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Nie przejmuj sie takim zachowaniem sa ludzie i taborety ;)

Wazne ze Ty i maluszki jestescie zdrowi i Twoj jest szczesliwy :)Glowa do gory ale ja w takim razie niechcialabym sie z nimi widziec,bo to bardzo przykre co oni mowia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

mial byc maluszek ;) a nie maluszki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

My tez tego specjalnie nie planowalismy ale chceilismy i zostawilismy to w rekach losu...zaszlam w ciaze i niestety nasz asytuacja sie skomplikowala ale mimo wszystko brniemy do przodu a ja staram sie byc optymistka,za to nasi rodzice bardzo sie ciesza,bardzo

Ja nie rozumeim takich ludzi,jak im nie wstyd!!! zawsze borykamy sie z jakimis przeszkodami,Ty sie nie przejmuj i do przodu