z moimi rodzicami z powodu takiego ze u mnie mieszkamy ale jak nawet zajedziemy tam to ze tak powiem jest brak zainteresowania

Z moimi teściami bo moja mama ma inne priorytety w życiu. ;/ a mój tata nie żyje niestety, pewnie byłby wspaniałym dziadkiem. ;(

mieszkamy w Szwecji, a tesciowa w Polsce... widuje wnuki raz/dwa na rok, ale jak juz jestesmy to szczerze? interesuje sie jakby chciala a nie mogla   przed innymi udaje kochajaca babcie, a tak na prawde ma w nosie... Oskar nawet nie dostal w zeszlym roku od niej prezentu pod choinke, a byla mozliwosc, ze moj brat by przywiozl, no ale... w sumie tez nie chodzi o to, zeby dawala im prezenty, ale jakos tak rzuca sie to w oczy, bo od moich rodzicow non stop cos dostaja... tym bardziej, ze tesciowa np. obiecala Oskarowi, ze kupi mu lego jak przyjedziemy. no i jak to sie mowi - obiecanki cacanki a glupiemu radosc... szkoda mi tylko dziecka, bo on juz rozumie 

Z moimi rodzicami, bo z nimi mieszkam