Ja też mam ten sam problem ja bede rodziła pierwszy raz i nie bardzo wiem jakiego bólu mam sie spodziewać wiem ze takie znieczulenie można otrzymać tylko do pewnego momentu(do ktoregos stopnia rozwarcia)...takze nie wiem sama czy o nie poprosze czy tez nie ....

Ja uwazam, ze to najlepsze co mogli wymyslic ;) W sumie na porodówce byłam 13h, wiec gdyby nie znieczulenie ... Ja miałam aż 2 dodatkowe doładowania. Ja rodziłam na gazie, ale niestety nie był wystarczający :) 

dziewczyny moze sie myle ,ale z tego co wiem trzeba wczesniej o tym pogadac ,ustalic z lekarzem bo hyba anastazjolog musi przy tym byc ,tak mi sie cos obilo o uszy ,ale nie jestem pewna ,wiec podpytajcie sie swojego lekarza

musi byc anestezjolog i przewaznie przy tego typu znieczuleniu trzeba pomoc wyjsc dziecku na swiat bo mama nie czuje skurczy partych. Lekarz uzywa wtedy kleszczy lub prozni i wysysa maluszka z Ciebie. Oczywiscie bywaja przypadki i bez tego ale nie czesto sie tak dzieje:)

Wtej klinice w ktorej bede rodzila przy kazdym porodzie jest anastezjolog..i podobno mówiąkiedy jest ten ostatni moment gdy moga je podać.....ja  sie przyznam ze nawet ani razu lekarza nie zapytalam sie o te znieczulenie wiem ze jak bede chciala to je dostane....

łoooo to wcale nie jest bezpieczny poród  ojj nie wiem czy bym sie zdecydowala na to a juz mam xza soba 2 porody siłami natury

ALE  wiem tezx z opowiesci kolezanek ktore byly po takich znieczuleniach ze nie dostawaly"konskich dawek" i wszystko czuły w miare normalnie a przynajmniej mogly nad tym panowac....wiec nie wiem jak to jest do konca

Ja mając znieczulenie i tak czułam bóle parte :)

miecia ty bedziesz z nas najszybsza z tym porodem wiec mamy nadzieje ze nam zdasz relacje z tego ,czekamy z niecierpliwoscia co i jak było i zycze ci bys miała lekutki szybki poród

mała 33 nie dziekuje .....napewno jak bede po wszystkim odezwe sie szybko i o wszystkim wam dokladnie opisze........  :)))