http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/znieczulenie-zewnatrzoponowe-_-prawdy-i-mity,1914_9953.htm

Na 100%

Spoko, lepiej nie mozna bylo tego opisac. Dzieki za link!

dwoje dzieci urodziłam bez znieczulenia,tochę bolało ale wszystko przestaje się liczyć jak już maleństwo jest na świecie:),teraz też nie będę chciała.Poza tym szybciej można wstać i iść pod prysznic.

przy poprzednim porodzie po 10 godzinach wysiłku miałam tak serdecznie dosyć, że poprosiłam o zzo, anestezjolog wszystko mi wytłumaczył podczas skurczów. Pomiedzy jednym a drugim skurczem zostałam znieczulona :) i dzieki temu mogłam spokojnie odpoczać. Kompletnie tego nie pamietam, ale z opowiadania mojego męża wynika, że odpoczywałam przez półtorej godziny, podobno nawet uciełam sobie krótką drzemkę. Dalej rodziłam już bez znieczulenia by akcja się nie zatrzymała. Dzięki zzo. mogłam nabrac sił i rodzić dalej. Uważam, że dobrze zrobiłam, nie miałam żadnych dolegliwości po samym porodzie. Tę samą decyzję jeśli będę musiała podejmę raz jeszcze.

skoro mozna mniej cierpiec to nie rozumiem czemu ze znieczulenia nie skorzystac? dla mnie to glupota cierpiec dla zasady;/ bez obrazy , ja bede miala znieczulenie krzyzowe i cesarke;]

Mam pytanie odnośnie znieczulenia (ale nie zakładam na razie nowego tematu, moze któraś odpowie tutaj): dużo sie słyszy o znieczuleniu zewnątrzoponowym, ewentualnie o gazie rozweselającym, a mnie zastanawia czy istnieje coś takiego w trakcie porodu jak znieczulenie miejscowe, tzn takie samo jakie dostajesz dopiero podczas szycia nacięcia krocza lub u dentysty? Nie chcę mieć żadnego znieczulenia w kręgosłup, jak dla mnie to za duża ingerencja, ale czy nie mogą dać po prostu zastrzyku znieczulającego tkanki gdzieś w okolice szyjki macicy, żeby nie czuć tego strasznego bólu rozwarcia?

hmmm wiesz co nie wiem czy podczas porodu jest takie znieczulenie ale wiem ze jest po porodzie jak np popekasz i maja cie szyc Wtedy dostajesz zastrzyk miejscowy i nie czujesz jak cie szyja Ja troche peklam i mieli nie szyc ale bardzo krwawilam i choc mialam znieczulenie w kregoslup to pod koniec porodu mialam juz go odlaczonego tek ze wszystko czulam i sama rodzilam i jak chcieli mnie szyc to wszystko czulam i poprosilam o znieczulenie miejscowe i od razu go dostalam