Blog: aneczka86

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
aneczka86

No i nie jest dobrze. Pan Wczoraj byłam na wizycie połówkowej. Pan Doktor pierwsze co spytał, jak się czuję. Oczywiście powiedziałam, że ok. Spojrzał w kartę, że nie jestem na zwolnieniu i spytał czy dalej chcę pracować, na co ja, że jak najbardziej - szybciej czas leci. No i kazał wejść na fotel, na badanie. Zaczął mnie badać, po czym powiedział "Przepraszam, ale muszę to zrobić mniej delikatnie". W myślach już wiedzialam, że coś jest nie tak, bo nigdy tak nie robił. Skończył i spytał, czy nic się nie działo ostatnio z brzuszkiem. Powiedziałam, że był twardszy, ale mam też straszliwe zapracia. Kazał się ubrać i usiąść, po czym oznajmił: "Niestety nie mam dobrych wieści, skraca się szyjka. Teraz to ja bezwarunkowo będę Panią namawiał na zwolnienie." Dopiero po tych słowach skojarzyłam, że te moje bóle i twardy brzuch to musiały być skurcze. A ja nawet o tym nie wiedziałam, bo myślałam, że skurcze to inny rodzaj bólu. Poza tym ostatnio mówiłam Mężowi, że ja jakoś nisko czuję ruchy dziecka. Wszyscy mówili, poczekaj, to tak tylko ułożone itp. Zapytałam lekarza, jak bardzo się skróciła szyjka. Powiedział, że jest w znacznym stopniu, ale tragedii nie ma jeszcze. Powrót do luteiny, 4 razy na dobę nospa, leżenie. Nawet nie dał mi skierowania na badania połókowe, tylko powiedział, że za tydzień się widzimy i wtedy najwyżej. Strasznie się boję, teraz już wiem, jaki to boli i będę go odróżniać. Najgorsze, że wczoraj cały dzień bolał mnie brzuch, ciężko do wc wstać i w nocy musiałam brać nospę. Musi być dobrze, ale tak bardzo się boję!

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eve1203

hej :) nie martw się :) w którym tygodniu jesteś?ja wyladowałam w szpitalu w 32 tygodniu również z powodu skracającej się szyjki. poleżałam i jest ok wciąż mam leżeć ale stan się nie pogorszył. Dużo odpoczywaj leż i będzie ok :)) i nie martw się - bo to też negatywnie wpływa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

To dopiero 24tydzień, dlatego jestem przerażona... Długa droga przede mną i naszym Maluszkiem...  Od wczoraj rozłożyłam się na łóżku i nie wstaję, jak tylko po jedzenie i do łazienki, nie chcę ryzykować....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lisaveta

Będzie dobrze. Ja ostatnio leżałam w szpitalu dlatego, że miałam skurcze i twardy brzuch. teraz biorę Luteinę i nospę i wszystko wraca do normny. Jak na razie szyjka mi się nie skaraca. Ale mam bardzo dużo leżeć. W zaleceniach mam oszczędny tryb życia. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eve1203

wszystko dobrze się skończy tylko odpoczywaj:) trzymam kciuki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadia89

ja też mam obawy, bo brzuszek pobolewa i czasami jest bardzo twardy a ruchów prawie nie czuję, ale moja lekarka to masakra, nic mi nie powiedziała, nie daje skierowań na usg, nic nie mówi - a ja sie martwię i nie wiem co się dzieje. ciesz się, ze masz dobrego lekarza, który rozpoznał to od razu. jest pod ręką specjalista, wszystko będzie dobrze :) zdrówka dla Was :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

lisaveta wypisał Ci refundowaną luteinę? Bo ja miałam do tej pory refundowaną, a teraz nagle 100%. Drugi raz jak odstawiam luteinę, jest coś nie tak. Wcześniej plamienie, teraz szyjka skrócona. Maluszek żywiołowy, cały czas się kręci, a Pan Doktor zakazał głaskania brzuszka :-/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

mi też się skracała szyjka jakoś w 22 tc,byłam w szpitalu,dostałam luteinę,lekarz kazał się oszczędzać i jak narazie wszystko jest ok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Nie martw się - to ze się skraca szyjka nie oznacza, że wcześniej urodzisz. Dbaj tylko o siebie, leż i odpoczywaj , a bedzie dobrze;)

Moja koleżanka od 28 tc chodziła z 2 cm rozwarciem i skracającą się szyjką, a jak przyszło do porodu to musieli wywoływac w 41 tc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Dziękuje za słowa otuchy :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majeczka1232

Ja też brałam luteinę. Mnie lekarka powiedziała,że luteina jest refundowana do 21 tygodnia ciąży a później już nie... Także juz niestety nikt Ci taniej nie wypisze...