Bożenko. Jak się cieszę!! To wspaniałe wiadomości!! Choć rozumiem że same badania to był ogromny stres dla Witusia i dla Ciebie!! Ale naprawdę dzięki Bogu że wszystko dobrze. Oby już tak było. Żebyście już nie mieli żadnych chorób i zmartwień!! A jak ty się masz kochana? Jak twoje sprawy? Sciskam cię

Co z tą szkołą pielęgniarska? Zdecydowałaś się? Nic nie piszesz...? 

Wspaniale!!!!! Cudowna wiadomość z rana :)

A co bylo? bo nie jestem w temacie

Agawita ja jakos tez nie w temacie :-(

Dziewczyny pisałam poprzednio na blogu o naszych kłopotach z nerkami. Nie pamiętam czy mam blog publiczny. W każdym razie po przebytym zapaleniu nerek u Wita jesteśmy pod opieką urologa.

Cudowna wiadomość ! Super bardzo sie cieszę !

Świetna wiadomość . Trzymajcie się .