« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520
ania1520

2011-09-26 17:23

|

edyt. 2011-09-26 17:42

|

Uwagi i opinie

czy jesteście za...?

Czy jesteście za chodzikami?? jezeli TAK/NIE to dlaczego?

( JA nie mam zamiaru kupować chodzika chce poznać tylko wasze opinie na ten temat)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Nie , bo nie ;D
Temat rzeka ;d

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

Nie , bo nie ;D
Temat rzeka ;d
dokładnie tak...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Jestem na nie. Dlaczego?
Poniewaz dzieci w wiekszosci przypadkow wsadzane sa do chodzikow za wczesnie. Niewyksztalcone jeszcze bioderka i stopki moga ulec deformacji lub uznac urazow. To samo dotyczy kregoslupa. Poza tym chodzik w niczym nie pomaga a juz na pewno nie w chodzeniu.
Ogladalam kiedys program brytyjski na ten temat. Chodzik moze wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. Moze lepiej nie ryzykowac?
Podobno rewelacyjnie spisuja sie taczki albo wozki do pchania. Gdzie dziecko, ktore uczy sie chodzic oparte na takiej np. taczce pcha ja przed siebie.
Wszystko to powinno sie odbywac wtedy gdy dziecko samo zaczna chodzic.

Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zocha85

Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Bo widocznie za mały jest do pchaczka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Bo widocznie za mały jest do pchaczka.
Widocznie jest duzym czytaj wysokim dzieckiem, buu

Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Bo widocznie za mały jest do pchaczka.
A co Ty w ogole masz do tego co juz ku....opini swojej nie mozna wyrazic?zenada!!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zocha85

Ja jestem na TAK,dlaczego:
-nie zauwazylam aby chodzik wyrzadzil jaka kolwiek krzywde moim dzieciom(kregoslup, zla postawa itd.)
-swietna rzecz dla zabawy dla dziecka, moje mialy frajde, ze mogly poruszac sie tam gdzie my
Co do pchaczkow to jestem na NIE,zakupilam taki ostatnio i maly wywracal sie pchajac go bo nie nadazyl za nim, wiecej krzywdy sobie zrobil niz mial przyjemnosci.
Bo widocznie za mały jest do pchaczka.
A co Ty w ogole masz do tego co juz ku....opini swojej nie mozna wyrazic?zenada!!!!!
Żenadę to Ty pokazałaś właśnie.
Chciałam Ci tylko powiedzieć dlaczego Twój synek się przewracał. Sądzę że pchaczek jest dla dzieci które już w miarę dobrze potrafią chodzić i nie spierają się za bardzo na nim. Jeszcze też kwestia tego jaki kupiłaś... i nie bulwersuj się bo złość piękności szkodzi

Jestem na nie. Dlaczego?
Poniewaz dzieci w wiekszosci przypadkow wsadzane sa do chodzikow za wczesnie. Niewyksztalcone jeszcze bioderka i stopki moga ulec deformacji lub uznac urazow. To samo dotyczy kregoslupa. Poza tym chodzik w niczym nie pomaga a juz na pewno nie w chodzeniu.
Ogladalam kiedys program brytyjski na ten temat. Chodzik moze wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. Moze lepiej nie ryzykowac?
Podobno rewelacyjnie spisuja sie taczki albo wozki do pchania. Gdzie dziecko, ktore uczy sie chodzic oparte na takiej np. taczce pcha ja przed siebie.
Wszystko to powinno sie odbywac wtedy gdy dziecko samo zaczna chodzic.
Zgadzam się! ja jestem za tymi pchaczami:)