też byłam ostatnio zdziwiona, ale moja mama powiedziała mi, ze to normalne. Że dzieciatka przestają mieć już ten czas, ze ciągle tylko śpią i jedzą. Teraz moja Laura raz śpi, raz sobie leży ;)

Dzieci sa bardzo rozne, tak w sumie, jak i dorosli... ;) Jezeli Cie cos martwi to popytaj pediatre... :)

mój mały miał tak na początku, nie mogłam noc zrobić, ani zajżć się pozostałymi dziećmi, bo on ciągle na rękach alo przy cycu by chciał, w  nocy to samo, nie mogłam położyć go do łóżeczka, tylko spał ze mna - od miesiąca kładę go na kilka godzin w nocy jak mu sie wieczorem mocniej zaśnie, ma jedna dłuższą przerwe na spanie, a w dzień je co godzine pory spania sie unormowały - ma dwie do trzech krótkich drzemek po 0,5 godzinki i jedna dłuższa - tak ok 2 godz., także myślę  ze u was tez sie unormuje!

czasem maja taki dzien ze marudza:)