Blog: dotinka

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dotinka
dotinka

37 i 38 tydzień wskazywał na to ,że w każdej chwili mogę jechać rodzić.A teraz połowa 39 i co się ze mną dzieje!!Skurcze nie tak często mnie łapią,krzyż mniej boli,malutka się wyciszyła...i nic nic nic!!! A tu czytam:jedna-czop jej odszedł i ma skurcze...!!!Druga się od poniedziałku nie odzywa...I co to ma znaczyć,Szczęściary:)))gratulacje!!Tylko litości ja też chcę już urodzić...Ach...wiem ,wiem wszystko w swoim czasie ,tylko kiedy będzie mój;)).

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiulla
dotinka nie jestes sama z tym czekaniem! ja tez czekam, ale u mnie cisza...nic sie nie dzieje...i nie pomaga mycie podlog, okien i takie tam...niestety trzeba cierpliwie czekac...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dotinka
oj niestety...U mnie okna pomyte,nawet wczoraj weszłam na drabinę by powiesić firankę w kuchni...,schody to już bardziej czyste nie mogą być...i nic...ale i tak zazdroszczę Kini,Myszorkowi...Marza chyba też już pojechała rodzić bo nie odzywa się...Szcześciary,nic dodać nic ująć...A bidulki czekamy:))Damy radę
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kotylia
nie przejmuj sie kobieto ja mialam termin na 20 i nadal nic,wlasnie wrocilam ze spotkania z polozna....wszystko mam zamkniete szyjka dluga wiec nic sie nie dzieje...30 zglaszam sie dopiero do szpitala bo bede sporo po terminie:/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kotylia
aha myszorek dzxisiaj o 13 urodzila coreczke - 3700 i 57 cm...a z kinia nie moge sie skonaktowac ale tydz temu juz byla w szpiatlu bo akcja sie rozpoczeła:) wiec napewno ma juz swoja coreczke przy sobie:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiulla
łał to szybko poszlo u myszorka! jeszcze o 11 pisala ze luzik i ze czeka na meza bo zaczal zupe gotowac i musi skonczyc hehe! ale im fajnie...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dotinka
Super:))!Rzeczywiście szybo poszło tej naszej Myszor:)).Hmm, ciekawe czy zdążył ugotować tą zupę;)).
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dannata
ja też już weszłam w tej czas, kiedy się czeka... tragedia po prostu... pozdrawiam :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nonuska
Już niedługo będziesz miała śliczne Maleństwo na rękach! Nie wiem czy dobry argument sobie wymyśliłam, żeby Cię pocieszyć, ale może . . . ciesz się ostatnimi dniami nocnej ciszy - będzie dobrze! Mocno, mocno baaardzo mocno trzymam kciuki! śmiech
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola83
No ja zgadzam sie z nonuśką ciesz sie jeszcze spokojnymi nocami!twoje pociechy są juz starsze i dają pospać jak i odpocząć.Życze szybkiego rozwiązania całije
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dotinka
dziękuję,dziewczyny.Macie rację dzieci dają mi pospać ,chociaż od początku dawały,i mam cichą nadzieję ,że teraz też tak będzie i malutka Emilka będzie budzić się tylko do karmienia  i by ją przewinąć....