Sama sie nad tym zastanawiam. Chyba musimy juz miec naszykowane w razie czego najwazniejsze rzeczy dla nas tzn. koszula, szlafrok i dokumenty. Warto o tym pomyslec.Poczekam na rady mam, ktore juz rodziły:)

Ja osobiscie zabrałam żeczy dla siebie czyli 2 piżamiki jedna do porodu druga na zmiane szlefrok kapcie przybory do higieny dokumenty wode mineralna a dla maluszka oczywiście ciuszki czyli wyprawka, pampersy pieluszke tetrowa do wycierania buźki maluszka  i chusteczki chyba wszystko o ile o czymś nie  zapomniałam pozdrawiam

Warto jeszcze powiedziec potem męzowi o ciuszkach dla maluszka w dniu wyjscia ze szpitala + fotelik

Znalazlam stronke wiec moze ci sie przyda:)

http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Porod/Co-zabrac-do-szpitala-Wyprawka-do-szpitala

to zalezy co szpital daje i co trzeba zabrac.... najlepiej zadzwonic do szpitala i zapytac co trzeba zab rac ze soba.

a miesiac wczesniej chyba jest wystarczajaco zeby sie spakowac...

No mi jeszcze do porodu 2 miesiące zostały a torbe zaczełam juz pakować :D Wole dmuchac na zimne, a dwa i tak wszystko co zabieram do szpitala jest nowe więc może być wszystko razem :)

Ja tez juz torbe bede powoli pakowala,nie wiadomo co nas czeka.Lepiej niech lezy spakowna niz na szybko potem to robic:)

No najlepiej mieć torbę spakowaną dużo wcześniej, żeby później jakiejś niespodzianki nie było:)ja miałam spakowaną już 3 miesiące przed porodem bo tak "w razie by co":)jak ja to mówię "przezorny zawsze ubezpieczony". Co zabrać?? na pewno ubrania dla siebie i dla dziecka, pampersy, pieluszki tetrowe, gaziki i spirytus 95% bo to do pępuszka będzie potrzebne, jakiś krem na odparzenia, też tak na wszelki wypadek, gruszkę lub aspiratorek do noska, gruszkę do ściągania pokarmu, bo przecież nikt nie jest w stanie przewidzieć czy sie nie przyda, smoczek uspokajacz bo czasami naprawdę jest niezastąpiony no oczywiście dokumenty Twoje, legitymacja ubezpieczeniowa, karta ciąży i badania aktualne i wogóle ja to wszystkie wzięłam z okresu całej ciąży i dobrze bo mi się bardzo tam przydały:)chyba już wszystko....powodzenia:)

mowicie zeby juz pakowac? no ja tez mam 2 miesiace do terminu... no dobra w poniedizalek zaczne sie pakowac.... w sumie co mi szkodzi.... :D

no do pielegnacjii pepuszka to m sie wydaje ze szpital powinien za[pewnic..ale coz czasami chyba lepiej wziac