Ps. a bulgotanie w brzuszku to podobno normalne. Tak mi powiedziala i polozna i lekarz, ze u dzieci jest powietrze w brzuchu i dlatego. nawet na bilansie lekarz obstukiwal brzuszek  malego i szlo echo :) I to norma.

Moj niedlugo dobije 5-miesiaca i tez czasem jeszcze bulgota. Nie wiazalabym tego z choroba. Przy kazdym karmieniu i pierwszych mililitrach mojemu gralo bardzo glosno. Nie zapominaj tez o odbijaniu tego powietrza po karmieniu.

moj tez tak czasami robi , ale gdzies czytalam ze u dzieci w tym wieku to czesto normalne bo np. zainteresuje je cos z otoczenia , dzwiek , obraz itp. i nie poitrafi sie skupic na jedzeniu , ja robie tak ze jak karmie synka to wychodze do drugiego pokoju gdzie mamy spokuj i cisze i bardzo pomoglo , czasami musi beknac i jak mu sie odbije to je dalej .

Zapominalska jestem i robie po 3 wpisy :) Nasz synek czasem, jak podpije troche i sie okazuje, ze to nie byl rzeczywisty glod, robi dokladnie jak twoj. Wkurza sie, wierci i pluje. Dla mnie to sygnal, ze mam nie wciskac mleka. I o dziwo, czasem jest to jego prawdziwa pora karmienia, ze minelo ponad 3 godziny. Nieraz sobie po prostu omija. Wtedy wciskam na zastepstwo smoka w buzie i albo usypia, albo sie nosimy.

<madzira8115>moze masz racje ze czasmi nie ma ochoty jesc..bo ma stale odstepy miedzy karmieniami co 4h i wtedy zawsze mu daje jesc..tylko wlasnie mnie zastanawia czemu zawsze to bulgotanie w brzuszku jest wtedy kiedy maly nie chce jesc normalnie..a zjada co 4h 150,raz w nocy  i wtedy raz w dzien nie je bo co to jest te 30-50ml..ja juz naprawde nie wiem..nie mam juz sil na poczatku kolki,potem problem z kupka...nie spi normalnie w nocy i teraz to..:(:(smutno mi bo nie moge nic zrobic...jak bedzie teraz ta pielegniarka to poprosze o usg moze sie uda..a co do mleka to tez sie jej doradze bo juz mi ostatnio wspominala ze zmienimy..

ile ma Twój maluszek ? może czasem chce mu się tylko pic więc zjada mniej? aha ja podaję maleństwu dicoflor w saszetkach- bakterie, tak mi kazała lekarka. Gosiia zbadaj maleństwo, z moim bylo podobnie i jak bumerang wracał problem brzuszka. A to niedjrzały ukłąd pokarmowy, a to wzdęcia, a to zaparcia, a to biegunka.....no i wyszło ;/

Mój maluszek strasznie marudził - w dzień w nocy nie spał- jak szedł mu pierwszy ząbek. Koszmar!!!  Przypominam sobie, że moje małe też miało bulgotanie....a potem go wzdymało.

3miesiace 22dni..pojde do lekarza i powiem o wymazie i usg..tylko mam nadzieje ze nie odprawi mnie z kwitkiem bo tu po tych lekarzach mozna sie wszystkiego spodziewac.. powiem mu tez ze jak tego nie zrobi to nie wyjde..on nie chce nic pic...jedyne czego czasmi sie napije to herbata mietowa robie mu taka bardzo bardzo slaba i daje pol lyzeczki cukru..ale to i tak bardzo zadko..

Mialam podobnie z moim synkiem jak wrocilismy ze szpitala, potrafil wypijac i po 100 ml a czasami po 30 usynal.. I te bulgotanie.. Moj Bartus w szpitalu mial baterie i byl oslabiony wiec to moze temu . Mamuska dasz rade glowa do gory i dzialaj ;))