Blog: halunia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia

Czuję się cały czas tak samo jak na początku. Ciągle mdłości, wymioty, zmęczenie. Jeść mogę tylko mini porcję, bo jak zjem chociaż połowę tego co zazwyczaj to od razu czuje się jak balon. Ale przynajmniej nauczyłam się przez to jeść co 3h ;) jak na razie waga taką sama, tak prawie. Od początku skacze kilo w dół, kilo w górę i w rezultacie waga taką sama jak na początku ciąży. Mam nadzieję że tym razem nie przytyje kolejnych 25kilo, i nie będę wyglądać jak wieloryb.

W zeszłym tygodniu mieliśmy USG. Oficjalnie ustalili termin na 11 grudnia. Z dzidziuchem wszystko w porządku, wyniki w normie a prawdopodobieństwo poważnych chorób bardzo niskie. Niestety nie słyszeliśmy serduszka, tylko mogliśmy zobaczyć je na ekranie. No i dzidziuś bardzo ruchliwy, ale trochę mało współpracował. Ułożony był do nas plecami, i trochę musiałam poskakać żeby się chociaż trochę chciał przekręcić żeby zrobić pomiary ;)

Za miesiąc będę miała spotkanie z konsultantem, i wstępnie dowiem się czy pozwolą mi rodzić naturalnie. Jestem tylko ciekawa czy trafię na takiego który będzie totalnie na nie, czy na takiego który uważa że to dobre rozwiązanie dla kobiety... Nie chciałabym trafić na takiego który bez względu na wszystko uważa że kolejne CC to najlepsze wyjście. Bardzo bym chciała przynajmniej spróbować urodzić naturalnie, a jeszcze jakby się udało to już w ogóle byłabym w niebo wzięta ;)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91

O super że wszystko ok. 11 grudnia to super data hehe bo ja się wtedy urodziłam prawie 25 lat temu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
g0siia
Współczuję tych wymiotow i złego samopoczucia..oby było lepiej:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
No ja mam urodziny 19grudnia ;) więc jak dzidziucha będzie tak uparty jak Zuza i będę mogła rodzić naturalnie, to wcale bym się nie zdziwiła jak się urodzi tuż przed świętami :D A jedyne pocieszenie z mdlosciami jest takie że odpuszczaja na 2-3 dni w tygodniu xD
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
19grudnia urodziłam starszego;)...ja drugą ciążę strasznie przechodziłam ale przytyłam o połowę mniej niż w pierwszej...za to poród -oj różnica wielka...każda ciąża inna i każdy poród inny...powodzenia i oby mdłości i wymioty minęły...zdrówka :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Leci szalenie :) Dopiero potwierdzalas ciążę A już 15 tydzien :) Ja już widze , że będzie ciężej. Strasznie wysiadaja mi plecy, biodra i krocze. Za tydzień usg i może się pokaże :) zdrowia i niech pięknie rośnie :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Moja druga ciaza byla o wiele ciezsza niz pierwsza. Na dodatek ze psychika mi siadala to jeszcze ciagle mi cos bylo. Szczerze nie moglam sie doczekac az sie skonczy a maluch bedzie "poza mna". Moze u ciebie bedzie lepiej tego Ci zycze;-)