Blog: kajtusia987

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
kajtusia987

2014-10-08 08:24

|

Komentarze: 2

moc i energia :)

Ach doczekałam się lepszych nocy! mała ma prwie 5,5 miesiąca i choć teraz ma klopoty z zasypianiem, to mam się wysypia, czuję w końcu że mam moc do życia !!!!

zazwyczaj zasypiała o 20 i miała kilka pobudek np. godz. 23,1,3,5, albo taki system godz. 1,4,7 - ciumkała pierś i zasypiała, a teraz ma odrobinę inny syystem, zasypia o 21, wybudza się przytulić koło 22, śpi do 2 lub nawet do 5 rano! i budzi się potem  już chętna do zabawy i często nie chce ssać, tak jakby nie była głodna;

najpiękniejsze noce to te kiedy spimy między 22 a 5  rano, zdarzyło się to kilka razy, oczywiście ja się wybudzałam pewnie z przywyczajenia, ale najwazniejsze że zaraz zasypiałam, :)

dzięki temu mam więcej mocy i energii na cały dzień / dobę :)

Ala jest coraz bardziej towarzyska, nie boi się osób, które nas odwiedzją, czy zagadują na spacerze, jest coraz większym wiercioszkiem, wierzga konczynami, cięzko ją utrzymac w bezruchu czy to podczs przewijania czy też kapieli :)

jest kochana :) moja miłość rosnie razem z nią:)

pamiętam trudne początki, kiedy wszytsko było dla mnie takie nieoczywiste, niepewne, były emocje do dziecka, ale takie w powijakach, takie zaczątki, niewiadomo co, bardziej tkliwość, wzruszenie, a teraz to inna bajka - mamom, które dopiero co urodziły powtarzam - wsyztsko przyjdzie z czasem :)

Ala nie ma jeszcze ani jednego ząbka na powierzchni, pieluszki nosi już 4 (kończymy ostatnie opakowanie 3), nosi rozmiar 74 (rękawki troche przydługie, ale ok), niektóre 68 jeszcze dobre ale juz na styk, najładniej jej w amarancie, czerwieni i bladym różu, wszelkiego rodzaju sukienkach, spódniczkach, a mąż uwielbia ją w dresach :P wazy pewnie ok 7200g

nadal nie przepada leżeć na brzuchu, ani obracać się, szaleje na macie ale kręci się z boku na bok, obroty pełne ejszcze przed nami, dźwiga się do siadania, ale nie podejmuje prob raczkowania, 

za to wokalnie jest uzdolniona - piszczy, wrzeszczy, rkzyczy, robi prrrr ustami i pluje wsyztsko dookoła,

zna smak marchewki, dyni, ziemniaka, brokuła i jablka, czasem dostaje bobofriut dla dzieci 4 m +, czasem dostanie chrupka, skórkę chleba, ciągle trzymamy się diety bezmlecznej, z wielkim bólem dla mamy (czyli mnie, wielbicielki nabialu), piers jest nadal na 1 miejscu z małym dodatkiem butli z mm dla alergików,

kaszki nadal ida nam opornie - tzn. z butli nie ma szans aby pociagnęła, jedyne co to łyżeczką dostaje manne z obiadkiem, tzw. ekspozycja na gluten;

z wielkim smutkiem dostrzegam, że pierś pomału traci na znaczeniu :( tzn. w ciągu dnia mała rzadziej ssie, krócej - napije się i do zabawy, tesknie za godzinnymi karmieniami, kiedy byłysmy tylko my i nasza bliskość , może to głupie, ale uświadomilam sobie, jak szybko dzieci dorastają... wazne, że mamy jeszcze nasze seanse na zasypianie - godzinke razem przy cycu...

i tak to leci, zaraz mała wyrośnie mi z fotelika i skonczy się wygoda na zakupach;

mamy spacerówkę, co rozklada sie na leżaco, ale mała nie chce leżeć w wózku :/ ona to chętnie już by siedziała, tylko jeszcze nie umie utrzymać się, wiadomo ://

no i tyle u nas, lepsze nocki to lepsze dnie, odpukać, więcej sił na aktywnośc w ciągu dnia :)

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Oby było coraz lepiej z tymi nockami :)

Moja pieworodna przespała ciągiem 7godzin dopiero w 16miesiacu swego życia bez pobudek ;D taa a seanse nocne ze ssaniem cycka co pól godziny-godzinę trwały u nas od 8do 13 miesiąca życia..

Za to druga już w drugim miesiacu swego życia potrafiła przespac po 7-8 godzin bz pobudki :) Teraz coraz rzadziej..

A z tym dorastaniem, to racja, tak szybko to następuje..

Jak moja pierworodna skończyła z piersią, w 20miesiacu swego życia, to ja miałam doła, poważnie.. Właśnie dlatego, że to już koniec pewnego etapu, że już jest taka duża, już mnie tak nie potrzebuje itp..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

,,seanse nocne ze ssaniem cycka co pól godziny-godzinę trwały u nas od 8do 13 miesiąca życia.." tak slysząłam o tym kochana, lęk separacyjny ://