Blog: kajtusia987

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
kajtusia987

2015-07-03 20:36

|

Komentarze: 9

nie ma lekko

Minąl juz trzeci tydzien odkąd wróciłam o rpacy.Caasem mam ochbote rzucić tym wsyztskim iz aszyć się z powrotem z dizeckiem w domu, robić swoje jak najlepiej, spędzac z córką czas, nawet te 24 h na dobę... nie ma lekko napisałam w tytule, bo faktycznie nieraz ledwo powłóczę nogami, jak wracam do domu a tu nie wiadomow  co ręcę włożyc, niańce trzeba wsyzstko przygotwać, rozplanowac menu, ubranka, rytm dnia, rano wstac duzo wczensiej, odciagnac się, wypic szybka kawe, potem budzi się córka i wiadomo przebieranie, rpzewijaniem poranna toaleta, szybkow  słuzbowe ciuchy i odprawa niani... masakra, wracam to samo, dzieko płacze jak niania wychodzi a ja zostaje, a wieczorami koszmar wychodzą wsyztskie czwórki na raz, jeden wielki płacz, nie do ukojenia az w koncu dziecko pada,... nadal nie rpzesypia nocy... budzi sie raz-dwa  z płaczem... ja czasem rano nie moge oczu otworzyc, takie mam zmeczone...

ale nie zrozumie tego nikt... kto nie przezyl...kto nie doświadczył...i jeszcze do tego kierat w pracy, wymagania i sajgon nie z tej ziemi, 

lubię pracowac, wyjsc rabo, isc z celem do ludzi, pomagac innym, ale kiepska ze mnie matka Polka, gdyz widzę, że to wsyztsko chyba ponad moje sily, psychiczne i fizyczne, nie chodzi o rozstanie z dzieckiem, ale o ,,bylejakość" - matka na pół gwizdka, pracownica na pół gwizdka... ile tak dam rade - nie wiem...

podziwiam inne matki, ktore tak pieknie dają rade, moje kolezanki-matki z pracy... ale ja chyba jestem inny materiał, nie umiem tego pogodzic, boje sie bledów w moim zawodzie, boje się odpowiedzialnosci i boje się równiez o to, ze starce bezpowrotnie najmlodsze lata dorastania dziecka...

bardzo, bardzo mi z tym zle i gdyby nie kwestia finansowa, dawno bym tym rzuciła w chol..

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

bedzie lepiej jak ząbki wyjda i nie gadaj głupot nie jesteś mama na pół gwizdka ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

dzieki za pozytywny komentarz :) od razu mi lżej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89

kajtusia, bo to poprostu przemęczenie, jesteś ciągle sama z dzieckiem, a teraz doszła praca i wiadomo, ze to wszystko wykancza, bo ani chwili wytchnienia, jestem wspaniałą matka i nawet tak nie mów, dasz rade i zobaczysz ze niedlugo wszytsko sie unormuje i bedzie lepiej :) moze jak coreczka podrosnie, bo jednak dzieci są teraz rozne, moze Twoja jest poprostu wymagająca :) głowa do gówy 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89

jesteś* miało byc hehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Kochana a tzw ograniczenie" etatu" do 1/2  nie wchodziłoby w rachubę? Musiałabys i tak pracować wiecej?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

nie ma mozliwosci ograniczenia etatu, nie mialoby to sensu przy mpim zakresie obowiazkow, poza tym nie kalkuluje sie nam wtedy niania, a innej opcji nie ma, ile pociagne to uciagne, najwyzej odejde, trudno, trzeba bedzie jakos zyc, takie realia, taki kraj, takie zycie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

kochana musisz sie przyzwyczaic i napewno dajesz z siebie 100%

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Kajtusia, a urlop wychowawczy i poszukanie na ten czas innej pracy na 1/2etatu? Praca zdalna może?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pufiara
To tylko tak z boku sie wydaje ze inne tak swietnie daja rade... a w rzeczywistosci kazda matka ma rozterki, gorsze chwile itp. Jesteś super mama i pracownikiem. Macie teraz ciezki czas... ale niestety teraz z jednej pensji ciezko jest utrzymac rodzine. Sama sie teraz przekonalam jak to jest nie miec na nic pieniedzy i chetnie poszlabym do pracy ale nie mam narazie takiej mozliwpsci