A uśmiecha się? Wiesz, nie musisz się jeszcze martwić ale dobrze by było jakbyś skonsultowała się z lekarzem. Niektóre dzieci zaczynają trochę później łapać kontakt z otoczeniem ale lepiej zawsze się upewnić.

Moja do tej pory nie gapi się na mnie jak mam ją na rękach bo interesują ją inne rzeczy niż taka mama :) na teściową patrzy jak ma ja na rekach ale wtedy ciąga ją za włosy lub nos i brodę.
Mała zaczęła bawić się zabawkami jak miała 4 miesiące. Wtedy je trzymała i próbowała wkładać do buzi. Od niedawna zaczęłą uderzać grzechotką o inne rzeczy.

nie pamietam dokladnie ale moj mial jakies 3-4 miesiace jak zaczal lapac zabawki ale na mnie patrzyl juz jak mial miesiac a jak mial 6 tyg zaczal sie usmiechac

moja najmłodsza jak miała 1,5 miesiąca to już sie uśmiechała do mnie łapała za rączke .Co do zabawek to z jakieś 3 miesiące miała jak zaczeły ją interesować

Każde dziecko rozwja się w zupełnie inny sposób. Moja Tosia zaczęła trzymać miękkie grzechotki jak miała 3 miesiące, po dwóch tygodniach łapała już grzechotki cięższe i przekładała je z ręki do ręki... a dzisiaj zauważyłam jak uderza nią o inne przedmioty i słucha nowego dźwięku... moim zdaniem nie masz się co martwić na zapas :)

moja ma troche ponad 2,5 miesiace, lapie zabawki ktore wisza nad nią jak lezy na macie, usmiecha sie od ucha do ucha jak do niej mowie patrzy na mnie i sie smieje

wg mnie dobrze byłoby pójść z nim do lekarza, najlepiej neurologa. dzieci może jeszcze nie łapią zabawek, ale na pewno w tym czasie powinny wodzić wzrokiem, jak je coś interesuje. może być tak, że ma za słabe napięcie mięśniowe. a dużo śpi? na czym polega jego aktywność?

aż sobie sprawdziłam,bo miałam zapisane.. Marcin dokładnie jak miał 4 tygodnie zaczynał reagować na mój uśmiech - uśmiechem. jak miał 2 miesiące, rączki odkryły, ze jest głowa, jak miał 2,5 miesiąca potrafił się śmiać w głos.
wiadomo, ze dzieci się różnie rozwijają, np. mój Marcin jest raczej z tylu za rówieśnikami. ale mnie trochę martwi brak reakcji na twarz, bo to pierwsza rzecz, na którą dzieci reagują, po około miesiącu.

kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie ale chyba lepiej to skonsultowac.. Maks mial chyba jakies 1,5 mies. jak zaczął wodzic wzrokiem za zabawką i palcem ..jak do niego mowilam to tez na mnie patrzyl. Teraz ma ponad 3 mies. i smieje sie za kazdym razem jak go wolam , widzi nawet z duzej odleglosci , lapie zabawki obiema rączkami wrecz ciagnie wiszace zabawki ..uwielbia swoje odbicie w lusterku sam sie cieszy do siebie a za palce tak czasem sciska ze az boli , glowe podnosi juz z przedramionami a dzisiaj nauczyl sie obracac z plecow calym cialkiem na bok ..

Mój syn patrzył na mnie już w szpitalu gdy zbliżyłam twarz i mówiłam do niego. Tyle tylko, że wtedy zawsze płakał :/ W miarę jak polepszał mu się wzrok coraz częściej mnie obserwował. Już jak miał miesiąc potrafił się długo wpatrywać we mnie. Teraz też to robi często np podczas karmienia. Grzechotkę w rączkę mu dałam pierwszy raz równo miesiąc temu. Grzechotał sobie nią nieświadomie.
Ja sobie tu http://babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html?cac_week=10&cac_month=&cac_year=&cac_no=1 sprawdzam jak dziecko się powinno rozwijać. Ale pamiętaj że jeśli maluch jest wcześniakiem to nie ma tak rozwiniętego mózgu jak dzieci urodzone w terminie.