Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Ja mam już swoją chustę :) suuuuuuper sprawa. Wiązania są w sumie proste tylko jeszcze nie opanowałam tej sztuki żeby  materiał się nie plątał :) ale spokojnie... damy radę :D
Rika zgadzam się z Tobą chusta wiązana to super sprawa, nawet daję radę tylko muszę się nie bać i mocniej naciągać chustę oby tylko go nie uduciś :P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
spokojnie :) ja mam bzika na tym punkcie i jak idę z małą to sprawdzam czy jej powietrze dochodzi :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela891
ja chyba za lekko wiaze bo maly czasem sie buja i troche mi ciezko z nim chodzic, boje sie mocniej naciagnac. ze moze go zgniatam???Nie jestem pewna czy dobrze wiaze bo czasem marudzi i wydaje mi sie ze nie jest mu wygodnie... Mam ksiazke i plyte od chusty, ale nie wiem juz co zle robie... ahh a tyle kasy zaplacilam za ta chuste bylam taka napalona zeby miec dzidzia blisko i wolne rece, a teraz powoli sie poddaje.

No wlasnie chusta powinna byc dosc wasko zawiazana. Dziecko, jak mu jest za ciasno to samo da znac, bedzie marudzic, ze mu niewygodnie. Wtedy mozna poluzowac. Ale chusta zawiazana zbyt luzno to bol plecow matki i niewygodnie dla dziecka.

Ale z doswiadczenia wiem, ze to trzeba kilka razy poprobowac, z czasem zas nabiera sie takiej wprawy, ze wiazanie udaje sie bez jakiegokolwiek zastanawiania sie nad tym, co sie robi, tak jak np. przy przewijaniu malenstwa. Na poczatku zmiana pampersa tez wydawala sie nam trudna. Wszystko kwestia wprawy. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
dziewczyny wychodzicie z dzieckiem w chuscie jak jest zimno? jak tak to jak go ubieracie?

Mój synek się urodzi w listopadzie, patrząc na pogodę, będzie już wtedy pewnie zima. Mama chce nam zakupić kombinezon, ale przecież dziecko się w tym kombinezonie pod chustą i kurtką zagotuje! Więc jak ubrać?

 

Z tego co piszecie to chusty elastyczne mogą się okazać "mniej stresujące" na początek. Tu chyba nie ma obawy, że dociągnie się zbyt mocno. Mój mąż już ćwiczy wiązania na miśku i prezentuje to odwiedzającym nas gościom (na szczęście nie wszystkim ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela891

jeszcze sie nie poddalam i stwierdzialam ze nie moge sie poddac to nie w moim stylu :D chusta mnie nie przesrosnie, wlasnie tez sie zastanawiam jak ubierac teraz mlodego do chusty w taka pogode ... dodam ze w uk jest okolo 10 stopni

Dzieki lamandragora za rady, bede wiazac ciasniej, a co do nozek to moj nie chce tak szeroko rozkladac jak maja panie na obrazkach w ksiazce. Wiec nie wiem czy nie obciaza mu sie kregoslup, ahh chcialabym zeby ktos na zywo sprawdzil czy ja to dobrze robie. ale nie ma kto. szkoda...

Mnie się dzisiaj udało pierwszy raz porządnie dociągnąć chustę byłam z siebie bardzo dumna :P Ja póki co zakłądam maluszkowi body na długi rękaw na to jakiś cienki polarek, spodnie skarpetki i butki żeby stópki nie marzły, a zimą to chyba kombinezon ale pod spód będę zakładać tylko body i rajstopki powinno wystarczyć,  zobaczymy jaka zima będzie :)

Tzn. tak...

 

Dopoki mloda byla wiazana z przodu, tak ze cala gora byla w chuscie a tylko nozki wystawaly na zewnatrz, ubieralam ja dwuczesciowo... gora nie byla az tak gruby, bo nie tylko, ze przychodza na nia warstwy materialu chusty, ale rowniez cieplota mojego ciala.

Za to dbalam o bardzo cieple ubranko dla nozek (grubsze spodenki, rajstopki) i stopek (buciki, wiadomo, nie do chodzenia)...

Teraz, gdy mloda jest noszona na biodrze zakladam jej nieco grubsza kurteczke, ale w dalszym ciagu pamietam, ze jest blisko mojego ciala i jest jej cieplej niz np. w wozku)...

 

 

Oprocz takich kurtek na zime:

http://sklep.ekodzieciak.pl/dziecka-kurtki-golfiki-chusty-c-39_60.html

 

sa rowniez takie okrycia dla dzieci na nozki i cale cialko zreszta. Podoba mi sie, bo dziecko mozna nosic na zewnatrz, a nie w kurtce ze soba...

http://didymos.de/shop-php/index.htm

 

Ten adres to oryginalny sklep Didymosa. Na razie nie wyczailam podobnych w PL...  ale moze? Kto wie?