Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-09-29 01:49
2010-09-30 18:58
2010-10-01 01:36
2010-10-13 08:52
2010-10-13 22:30
No wlasnie chusta powinna byc dosc wasko zawiazana. Dziecko, jak mu jest za ciasno to samo da znac, bedzie marudzic, ze mu niewygodnie. Wtedy mozna poluzowac. Ale chusta zawiazana zbyt luzno to bol plecow matki i niewygodnie dla dziecka.
Ale z doswiadczenia wiem, ze to trzeba kilka razy poprobowac, z czasem zas nabiera sie takiej wprawy, ze wiazanie udaje sie bez jakiegokolwiek zastanawiania sie nad tym, co sie robi, tak jak np. przy przewijaniu malenstwa. Na poczatku zmiana pampersa tez wydawala sie nam trudna. Wszystko kwestia wprawy.
2010-10-14 10:13
2010-10-15 09:25
Mój synek się urodzi w listopadzie, patrząc na pogodę, będzie już wtedy pewnie zima. Mama chce nam zakupić kombinezon, ale przecież dziecko się w tym kombinezonie pod chustą i kurtką zagotuje! Więc jak ubrać?
Z tego co piszecie to chusty elastyczne mogą się okazać "mniej stresujące" na początek. Tu chyba nie ma obawy, że dociągnie się zbyt mocno. Mój mąż już ćwiczy wiązania na miśku i prezentuje to odwiedzającym nas gościom (na szczęście nie wszystkim ;))
2010-10-15 12:36
jeszcze sie nie poddalam i stwierdzialam ze nie moge sie poddac to nie w moim stylu :D chusta mnie nie przesrosnie, wlasnie tez sie zastanawiam jak ubierac teraz mlodego do chusty w taka pogode ... dodam ze w uk jest okolo 10 stopni
Dzieki lamandragora za rady, bede wiazac ciasniej, a co do nozek to moj nie chce tak szeroko rozkladac jak maja panie na obrazkach w ksiazce. Wiec nie wiem czy nie obciaza mu sie kregoslup, ahh chcialabym zeby ktos na zywo sprawdzil czy ja to dobrze robie. ale nie ma kto. szkoda...
2010-10-16 16:33
2010-10-17 13:55
Tzn. tak...
Dopoki mloda byla wiazana z przodu, tak ze cala gora byla w chuscie a tylko nozki wystawaly na zewnatrz, ubieralam ja dwuczesciowo... gora nie byla az tak gruby, bo nie tylko, ze przychodza na nia warstwy materialu chusty, ale rowniez cieplota mojego ciala.
Za to dbalam o bardzo cieple ubranko dla nozek (grubsze spodenki, rajstopki) i stopek (buciki, wiadomo, nie do chodzenia)...
Teraz, gdy mloda jest noszona na biodrze zakladam jej nieco grubsza kurteczke, ale w dalszym ciagu pamietam, ze jest blisko mojego ciala i jest jej cieplej niz np. w wozku)...
Oprocz takich kurtek na zime:
http://sklep.ekodzieciak.pl/dziecka-kurtki-golfiki-chusty-c-39_60.html
sa rowniez takie okrycia dla dzieci na nozki i cale cialko zreszta. Podoba mi sie, bo dziecko mozna nosic na zewnatrz, a nie w kurtce ze soba...
http://didymos.de/shop-php/index.htm
Ten adres to oryginalny sklep Didymosa. Na razie nie wyczailam podobnych w PL... ale moze? Kto wie?