Najaktywniejsze:

Komentarze

Nasze położne w szkole rodzenia mówiły, że alko jest spoko :P więc myślę, że i w szpitalu by problemów nie robiły (zwłaszcza na karmi). Serio, z taką tolerancją to ja się jeszcze nie spotkałam. Na pierwsze objawy porodu radzą... kieliszek wina! Żeby się zrelaksować! Podczas karmienia też mówią, że można pić alkohol (oczywiście nie bez umiaru). Mówią, żeby tylko nie karmić jak się jest pod wpływem, bo wtedy alkohol jest w piersiach, a jak wyleci z głowy to w mleku też już go nie ma. Sama nie wiem czy się będę do tego stosować. Czas pokaże. W każdym razie przekazuję czego się dowiedziałam. Na zdrowie! ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
ciekawe podejscie... ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

A ja miałam mojego lekarza za wariata jak się dowiedziałam jak informował pacjentkę,że kawe spokojnie może pić a tu alkohol a fuuu... ja to mam tylko nadzieję,że u mnie w szpitalu takiego podejścia nie mają oby.

A tak wogóle co Wy z tym chmielem ?

Na co niby taki dobry ? 

chmiel jest dobry na wszystko :)

a tak poważnie to na laktację ;) 

Z perspektywy poporodowej:

 

W mojej torbie zabrakło: kremu na poranione brodawki - na szczęście w szpitalu dawali po próbce lanoliny, ale nie starczyła na długo, soku jabłkowego, wkładów poporodowych (wzięłam 2 paczki i jeszcze 2 musiałam dokupić), ciepłych skarpet na zmianę (wzięłam jedne, które pobryzgałam krwią podczas porodu), ręczników dla Dziecka (wzięłam jeden, który Mały natychmiast zasikał mimo podłożonej tetry),

 

W mojej torbie były niepotrzebne: podpaski z klejem (położne zabroniły ich używać bo nie przepuszczają powietrza), spodnie dresowe, koszula do rodzenia (i tak rodziłam w tej co przyszłam - podkoszulek przy ciele, przebierałam się milion razy i dopiero to w czym przyszłam okazało się dobre ;))

 

Nie wyobrażam sobie pobytu w szpitalu bez: szlafroka, ręczników jednorazowych, soku jabłkowego i wody, rożka (śpiworka) dla Małego

 

10 pieluch tetrowych to jednak za mało nawet na pobyt szpitalu. Mama i mąż musieli mi regularnie wymieniać, brać do domu i prać... 

Jeszcze jedno. Jak położna zobaczyła, że mam mało pokarmu (trzeba było Małego dokarmiać sztucznie ze względu na duży spadek masy ciała w drugiej dobie) to kazała mojemu mężowi przynieść mi Karmi ;) Wcześniej miał otworzyć piwko w domu żeby zdążyło się wygazować. Zaleciła picie pół butelki dziennie.

 

Nie wiem czy pomogła mi herbatka na laktację, bawarka, czy karmi, w każdym razie pokarm już mam :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zuziakoc

Ja osobiście stosowałam produkty naszej rodzimej firmy Belli;)

Po porodzie używałam podkałdy poporodowe Bella MAMMA, słuszałam tez, że dobre są Absorgyn (występują w 2 rozmiarach) i mają też fajne wkładki laktacyjne z przylepcami, bardzo wygodne i co wazne nie podrażniają piersi.

Co do podkładów to wygodne sa majteczki siatkowe, nie ma co kupowac w aptece, bo bardzo drogo wychodzi... ja przed porodem zaopatrzyłam się w art. higieniczne w sklepiku internetowym i przy okazji kupiłam też pieluszki dla mojego Maleństwa i paczke wysłali mi gratis:)

Jak ktoś jest zainteresowany to moge podać link do sklepu

 http://www.blizejciebie.pl/ciaza_i_karmienie.html,146_283,0

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90
Witam serdecznie wszystkie przyszłe i obecne mamy:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xenusia22

Cześć dziewczyny smiley Mam gorącą prośbę napiszcie mi co spakować do szpitala dla mnie i dzidzi bo do końca nie wiem a mam termin na lipiec. Po za tym chciałam spytać: czy jakoś szczególnie układałyście rzeczy w torbie? Pozdrawiam smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek19895

xenusia22.

Oto co ja zabrałam do szpitala i co było naprawde potrzebne:

DLA SIEBIE:

* kosmetyki: żel pod prysznic, zel do higieny intymnej,pasta do zebow, szampon do wlosow, krem do twarzy i do makijazu(jesli zamierzasz sie malowac;)) i mydelko do rak

*reczniki dwa-jeden do wlosow drugi do ciala i jeden maly do rak

* reczniki papierowe z 3 szt(bardzo przydatne zamiast paieru toalet.-bedziesz dosc mocno krwawic

* szczoteczka do zebow, szczotka do włosow,gumka do ich zwiazania(jesli masz dosc dlugie

* dwie koszule porodowe,klapki-takie abys mogla wejsc z nimi pod prysznic

* koszulka do porodu(dluzsza jakas;)

* biustonosze 2 szt dla mam karmiacych+wkladki laktacyjne

* suszarka do wlosow

*tantum rosa(dobre do plukania okolic intymnych po porodzie-zmniejsza bol okolic intymnych)-do tego wez sobie taka butelke ze,,smoczkiem",abys mogla latwiej polewac sobie bolace miejsce;)

* podkłady poporodowe z 2 paczki pakowane po 10 szt

* majteczki jednorazowe poporodowe z 2 paczki pakowane po 3 szt

* maszynke jedorazowa do golenia(moze sie przydac;))

DLA DZIDZIUSIA:

*ciuszki 3 body na krotki rekaw

* 3 kaftaniki

* 3 pary spiszkow

* 2 cieniutkie czapeczki na uszka

*lapki niedrapki

*2 skarpeteczki

Co do ciuszkow dla maluszka to ja je niepotrzebnie bralam-owszem mozesz zakladac

swoje ciuszki maluszkowi,ale w szpitalu,,wypozyczaja" i sami przebieraja Maluszka;)

Ale na wyjscie weź ze soba jeden komplecik ciuszkow:)

* oczywiscie pampersy 1 paczka rozm 1-polecam oryginalne

* chusteczki nawilzajace 1 paczka-jw

* 2 pieluszki flanelowe

* 2 pieluszki tetrowe

* kremik do pupy polecam SUDOCREM

 

Chyba to wszystko:) jakbym o czyms sobie przypomniala to dopisze:)