Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-11-02 07:24
To przecież nie mówię, że się wchodzi gdzieś gdzie kobiety są akurat badane :) Wszystkie pomieszczania, które oglądaliśmy były puste. Jak byliśmy zwiedzać inny szpital to nie weszliśmy nawet na salę porodową, a to jednak ma znaczenie jak ona wygląda... większe niż to jak wygląda sala, w której będę leżeć po porodzie.
A co do prywatności na poporodowych to niestety, ale warunki dyktują same kobiety. Jeżeli leżą z Tobą takie, które chcą, żeby je cała rodzina w czasie tych 2 dni odwiedziła to niestety... trudno mówić o prywatności. Fakt, że szpital mógłby zabronić, ale akurat tutaj pozostawiają to samym kobietom i ich rozsądkowi (niestety niektórym go brakuje).
No i prywatność prywatnością, ale jednak się cieszę, że mąż tam może do mnie przyjść w każdej chwili... dla mnie to bardzo ważne i nie wyobrażam sobie tych dni w szpitalu bez jego obecności. Dlatego normalne, że muszę się pogodzić z obecnością innych mężów i nawet nie jest to dla mnie jakiś problem. Tak więc...kwestia priorytetów, dlatego warto te szpitale odwiedzać i wiedzieć, gdzie to co dla Ciebie ważne zostanie zagwarantowane.
2010-11-02 07:27
2010-11-02 08:20
2010-11-02 08:42
2010-11-02 08:46
2010-11-02 11:07
2010-11-02 11:27
ja bym osobiscie nie chciala, zeby maz innej pani lezacej na sali ze mną patrzł jak wyciagam cycka i mam karmic czy cos innego dlatego podoba mi sie rozwiazanie mojego szpitala. zresztą to tylko 2 dni. dlatego tez powiedzialam mamie i "tesciowej" ze nie mamy oboje ochoty by ktokolwiek mnie odwiedzal oprocz mojego partnera. zdazą sie nacieszyc dzieckiem jak wróce do domu.
ale kazdy ma inne widzimisie heh.
2010-11-02 13:09
2010-11-02 16:39
2010-11-02 23:17
Nie sprawdza. Zaburza prawidłowy proces laktacji i po jakimś czasie zanika pokarm. Babka z poradni laktacyjnej mówiła że nie zna kobiety która używała nakładek i karmiła dłużej niż bodajże 3 m-ce (nie pamiętam). Ale faktycznie coś w tym jest, bo wśród moich znajomych te które używały, szybko przestały karmić.
To tak jakbyś jadła obiad przez jakąś gumę:P Chyba szybko zrezygnujesz z jedzenia:D (głupi przykład ale mi daje jakieś wyobrażenie)