Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

Muaja gratuluje córci u mnie też dziołcha będzie:D Moja niunia juz zaczyna dawac mi do wiwatu, szczególnie wieczorem gdy już "padam na pysk" i najzwyczajniej chcę zasnąćWink

Anczarka co do zwolnienia to ja już od 16 tygodnia jestem na zwolnieniu 50% (nie wiem czy w Polsce tak można). Nie miałam wiekszych problemów z uzyskaniem zwolnienia, i sama się na to zdecydowałam bez sugestii lekarza. Położna mi jedynie powiedziała, że jesli jest mi ciężko to mam iść na zwolnienie, bo mi się należyTongue out a jeśli będzie konieczność pójdę na pełne zwolnienieLaughing

A mam do Was nietypowe pytanie: czy macie już problemy ze schyleniem się, przeszkadza Wam już brzuch?? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anczarka
mi przeszkadza, szczególnie wieczorem, bo chyba robi się większy, ostatnio chciałam wydepilować bikini i aż się zdziwiłam, że tak mi przeszkadzaEmbarassed co bedzie jak będzie wiekszy....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162
No właśnie to samo sobie pomyślałam jak schyliłam się żeby odkurzyć pod kanapą:O co to będzie jak bębenek urośnie?? Ja w sumie nie czuje, żeby rozmiar się zmieniał w zależności od pory dnia, ale z tygodnia na tydzień czuję (i widzę po ciuchach), że staje się większy:P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bianeczka

Tez mi juz brzuch przeszkadza... ostatnio mialam problem z zawiazaniem sznurowek ;D 

Co do zwolnienia to zobaczymy co lekarz powie na jutrejszej wizycie. Tez mnie czasem ciagnie i trwardnieje... no i zaczelam byc na prawde zmeczona a codziennie spedzam 4h w pociagu,metrze i autobusie. W zeszlym miesiacu mi powiedzial, ze w takich warunkach on ma w zwyczaju wysylac na zwolnienie od 6 miesiaca. U mnie sie wlasnie zaczal wiec zobaczymy.

Co do mojej kruszynki to czasem tak kopie ze juz nie wiem jak sie ulozyc (najmocniej wieczorem przed spaniem)... najlepszym lekarstwem jest...tata. Nie wiem jak to robi... porozmawia, reka pogladzi i juz jest spokoj :) Oj bedzie coreczka tatusia :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

Ja ze sznurówkami tez mam problem:P hehe...

Ja coś czuje, że na pełne zwolnienie pójde juz niedlugo. Jestem po infekcji nerek (jeszcze na antybiotyku dzisiaj), poza tym miednica mi dokucza czasami tak ze ledwo moge sie ruszyc. Gorzej bo moja doktorka wraca z urlopu dopiero za miesiac wiec musze do tego czasu wytrzymac:/

Bianeczka u mnie jest to samo, jak chce zasnąć to mała szaleje, ale jak tatus pogładzi po brzuszku i powie pare cieplych słów to mała przestaje:D  Ostatnio jak polozylam reke na brzuchu to poczulam aż pod reka kopniecie, ale juz jak tatko polozył to sie uspokoila:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bianeczka

Twoj wpis dona162 potwierdza decyzje mojego lekarza :) nie mam jeszcze az tylu problemow zeby mnie zatrzymac w domu; mam tylko sporo odpoczywac i na siebie uwazac. Nastepna wizyta z 3 tygodnie a potem to juz zwolnienie nie bedzie mi potrzebne, bo zostanie mi moze ze 4 dni w pracy i potem urlop :) (po urlopie juz nie wracam bo zostanie mi tydzien do macierzynskiego - zaczyna mi sie 26 wrzesnia).

Poza tym mala tez ma sie dobrze, jeszcze ma glowe w gore ale podobno na tym etapie to jeszcze nic niepokojacego. Zobaczymy co to bedzie za charakterek. Czy wiecie kiedy najpozniej powinna sie obrocic?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162
Bianeczka a na kiedy masz termin ze tak wcześnie idziesz na macierzyński?? U mnie to wygląda tak, że macierzyński zaczyna się 3 tyg. przed planowanym rozwiązaniem i trwa prawie rok.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bianeczka
u mnie zaczyna sie na 6 tygodni przed i trwa tylko 16 tygodni :/ (mam termin na 7.11)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162
Aha no w Polsce to wygląda zupełnie inaczej:/ ja mam termin na 17.11, a macierzyński tj. 47 tygodni (płatne 100%) albo 56 tyg. (płatne 80%).
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bianeczka

ja moge wziac potem urlop bezplatny... nie wiem jeszcze co zrobie; moja sytuacja jest dosc skomplikowana ale pewnie sie podziele przemysleniami niedlugo na blogu...moze kilka opinii z zewnatrz pomoze :/

A jednak niezle sie Wam zyje w Polsce :) w kazdym razie gdzie indziej nie ma ani wiecej pieniedzy ani wiecej przywilejow a jak widac czasem nawet mniej :/  (sprostowanie: nie wiem jak jest w innych krajach wiec mam nadzieje, ze nikt sie nie bedzie oburzal za to stwierdzenie; jest ono tylko i wylacznie osobiste)