Najaktywniejsze:
Komentarze
2011-09-18 14:49
Witajcie:)
Jak byliśmy w szpitalu wyszedł nam 7 ząbal i to on mógł być sprawcą całego zamieszania :/ jak Kubie wychodzą zęby to zawsze muszą być jakieś ekscesy :/ pierwsze jak wychodziły to też był chory, ttymrazem to lewa górna dwójka. Pozatym od tygodnia męczy go również katar, mnie zresztą też razem tak się pochorowaliśmy. Ja załatwiłam się w tym szitalu, okna nieszczelne, zimno w nocy :/ Kuba na zmiane był raz zmarznięty a raz mu było za gorąco.
Asiu dużo czasu minęło jak Karolek zaczął przy pchaczu chodzić? Kuba trzyma się tej rączki i jeszcze nie kuma że przy tym można chodzić ;) jak popchnę, pchacz idzie do przodu a Kuba za nim stoi:))))
Anetko pracy również zazdroszczę...też chciałabym się gdzieś wyrwać chociaż na 4h...
Kinga zeby wyjdą w swoim czasie,pewnie wszystkie naraz! ;p Także będziecie mieć pewnie jazdy z Małym. Kuba chodzi za ręce i jak się go puszcza zeby odpocząl to drze się wniebogłosy, a mnie juz kregosłup pęka od tego schylania się :/
A jeśli chodzi o impreze urodzinową to też już powoli zaczynamy mysleć co i jak. Nie mamy dużego mieszkania więc nie będzie dużo osób, hmmm a jeśli chodzi o prezent to kompletnie nie wiem co...
Pozdrawiamy!:)))))
2011-09-18 21:39
Kochana ku mojemu zdziwieniu jaktylko go dostał to poszedł z nim z długą:0
Mały kombinator z niego :) teraz lata i robi BRRRRRRRR.
Może Kuba potrzebuje czasu... a próbowalaś mu pokazywać jak ma robić? dzieci lubią nas naśladować. Karol często mnie zaskakuje.
Nie wiedziałam że już jest taki mądry :)
Pozdrowionka dla wszystkich mamuś !!
2011-09-19 09:10
@karolajna2 mój mały tez jakoś nie może zrozumieć do czego służy pchacz. Najchętniej to odwraca go do góry dnem i bawi cię tym wszytskim co jest od spodu :/ Chyba rośnie mi mały mechanik samochodowy :D
2011-09-19 10:47
Czy Wasze maluchy pchają co popadnie i idą?? Mój tak właśnie robi i może dlatego pchacz traktuje jak np. pudełko na zabawki przy którym też można chodzić
Karol też od kilku dni staje bez "trzymania" i nawet długo udaje mu się utrzymać równowagę.
I mam pytanko odnoście roczku... kogo planujece zaprosić? i co poza tortem planujecie przygotować?
U mnie będzie tylko bliska rodzina czyli moi rodzice i rodzeństwo i rodzina mojego M.
Chciałam też zaprosić znajome maluszki (ma koleżanki jedna 13 miesięcy, 4 miesiące i kolegę 16 miesięcy) z mamami ale nie wiem czy się wypłacę bo wtedy bym musiała zrobić dwie imprezy.
Miłego dnia!
2011-09-22 10:50
Cześć :)
Ja tak jak już pisałam nie będę robiła jakiejś wielkiej imprezy roczkowej, zaproszę tylko najbliższych czyli około 14 osób . Ale i tak myslę że nie przyjdą wszyscy na raz tylko będą pewnie przychodzić na raty. Znając życie ojciec mojego S. będzie pijany , chrzestny Filipka nie znosi mojej siosty (chrzestnej) więc pewnie na impreze nie przyjdzie tylko wpadnie później na chwilkę. Swoją drogą nawet na chrzcinach był 15 minut i się zmył! Ale wracając do roczku :) Sama nie wiem co zrobić,, no tort jest obowiązkowy, oprócz tego jakaś sałatka, no i na tym moje pomysły się kończą :/ mamy jeszcze trochę czasu to może coś wymyślę albo podpatrzę coś od Was jak napiszecie co planujecie:)
2011-09-22 21:53
Witam
Co do roczku to będzie tort - to z całą pewnoscią !!!! Osób pewno będzie około 16 , tyle jest zawsze na urodzinach Wiki U mnie od listopada do stycznia będą same imprezy !!!! Dawid listopad , Wiki i mój mąż grudzień a ja styczeń .
2011-09-23 09:44
U nas też będzie wesoło:) ja, moja teściowa i Karol imprezujemy w listopadzie.A żeby było ciekawiej to wyszło tak: ja 2 listopad, teściowa 6 listopad, Karol 26 listopad:) 2,6, 26 ;)
2011-09-25 11:18
U nas napewno będzie tort - moja babcia od 28 lat robi świetny tort, jeden przepis a wszyscy się zawsze zajadają ;))) pierwszy taki tort upiekła na roczek mojej siostry w 1983 i od tego czasu na każdej imprezie ten tort jest ;) napewno jakąś sałatkę,albo pewnie ze 2, może jakieś koreczki czy cos takiego, jakieś ciasto, jak narazie tylko to mi przychodzi do głowy...będę jeszcze myśleć, i napewno mnóstwo balonów :D będzie u nas jakieś z 10 osób,tylko najbliźsi. Nie mogę się juz doczekać :D:D:D
2011-09-26 15:39
Filip odkrywa uroki chodzenia przy pchaczu, tylko jest jeden problem- zamiast pchacza używa kosza na śmieci!!!!
No a tak poza tym to już wyzdrowiał, tylko wczoraj znów mieliśmy mały wypadek - osa go użądliła. Ależ się biedactwo upłakało!!!!
Od jakiegoś czasu Filuś zaczął sam się do mnie przytulać!! Jest to najcudowniejsze uczucie pod słońcem!!!! :D
Miłego popołudnia :)
2011-10-05 09:37
Cześć dziewczyny
Widzę ze troszkę się uspokoiło w klubie !!!!
Jak wasze maluchy ?
U nas Dawid jest przeziębiony , nie chce chodzić na rękach tylko za reke i to wkółko
Nie mam jeszcze nic na zime ani kurteczki ani bucików , chyba najwyższy czas aby sie pomału rozglądać !!!!
Listopad tuż tuż i nachodzą mnie wspomnienia
Buziaki i do nastepnego