Witajcie Stycznióweczki!

nie będzie mnie z Wami kilka dni,idę dziś do szpitala na wymazy i ogólnie na badania.mój gin zamierza mnie potrzymać do wtorku...chyba zacznę na drutach coś robić...na samą myśl aż mi się nie chceeeee,ale cóż czego nie robi się dla Maleństwa.

Trzymajcie się pa!

Gdzie się podziały styczniowe mamusie???Ania w szpitalu jak widać powyżej,mam nadzieję że wszystko dobrze i że robi na drutach:)A u Was dziewczynki co tam,co się dzieje z naszą Kajkapol???POzdrawiam:)

Hej Mamusie. Ja mam termin na 8 stycznia, ale szczerze to chciałabym byc już po. Dzidzia jest bardzo aktywny, mimo iż w książkach piszą o spadku aktywności w ostatnich tc. On ma to po prostu gdzieś :) I codziennie o tej samej porze ma czkawkę :D

A wy jesteście już gotowe? Macie już wszystko? I jak z pakowaniem torby do szpitala?

Cześć Dziewczynki :) jestem jestem i zaglądam tutaj codziennie. Moja Malutka też bardzo aktywna i czasem jak wsadzi nogę między żebra to aż boli :)))) W poniedziałek 12 mam wizyte u Ginka już doczekać się nie mogę. Brzuchol wyraźnie zaczął opadać jak siedze to mam go na kolanach hehehe. Buziaki dla Was i Maluszków

Ja juz torbę powoli kompletuje...

Za tydzien zobacze nasze słońce na usg :)

hej jestem już spowrotem,poleżałam sobie.wkurzająca codziennośc rano temperatura.cisnienie,ktg,sniadanie,obchód<stres>,obiad,kolacja,ktg,znowu obchód i spać,ale jak spać nie w swoim łóżku i bez kogoś kogo się kocha.....no lle jest dobrze.wymazy na szczęscie ujemne,badania mogłyby byc lepsze  torbę trzeba przepakowac bo w moim przypadku nie wiadomo kiedy się cokolwiek zacznie. pozatym ok.

pozdrawiam

Hej Kochane. ja ma termin u gina w piatek i zobyczymy czy moja ksiezniczka sie obrocila. Jak narazie to jej sie nie chce i grozi mi cesarka, a tak bardzo pragnelam urodzic silami natury pragnelam spelnic sie jako kobieta. No ale jezeli moja mala nie ma na te przeciskanie ochoty to co ja moge na to poradzic. Zaplanowany termin cesarki to 01.01.2012, teraz to juz odliczam (25 dni).

Moja mala tez jest mozna powiedziec hiper aktywna. Daje o sobie znac 24godziny na dobe. czasami ja prosze(spokojan muzyka, lekkim kolysaniem ciala badz tez spokoja rozmowa) zeby sie wygodnie ulozyla i pospala chociaz godzinke ale to nie dziala. No ale dam juz rade, zostalo tak nie wiele. Musze zacisnac zeby i przetrwac te juz dlugo bezsenne noce.

Pozdrawiam cieplo

Ja wczoraj byłam u mojej pani ginekolog i miałam swoje pierwsze ktg :) na szczęśćie wyszło prawidłowo. Teraz już co tydzień muszę chodzić. Zaczęła mnie jednak martwić waga mojej córki. Mam bardzo mały brzuch jak na ten tydzień.

Hurra!!!!!!! Cesarki nie bedzie!   Wlasnie wrocilam od lekarza i okazalo sie ze mala dala rade sie obrocic. Tak bardzo sie ciesze ze bede mogla normalnie urodzic.

mój mały już od jakiegos czasu jest już obrócony, mój ginekolog kazał mi z ni pogadac aby juz zechciał tak zostać :) niewiem czy mnie posłucha mam nadzieje że tak. Co do wagi to na 32 tydzien mały wazył 2450.... wszyscy mówią ze podkoniec stycznia bede miała co robić :)