Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13

Byłam dzisiaj u midwife/położnej. Miała to byc przedprzedostatnia wizyta i co się okazało... Że nie umówiłam się na kolejną :( A ja już sobie wszystko zaplanowałam :-P Ale nic straconego, połozna ma coś wykombinowac i zadzwonic do mnie jutro. Bo w sumie 9 stycznia miałam miec masaż wywołujący skurcze. Ale w zamian dostałam wskazówki co by było gdybym nagle zaczęła rodzic, na co się nie zanosi w najbliższych dniach. Nie jest to dla mnie nowością, bo juz jeden poród mam za sobą, ale w PL, więc wysłuchałam wszystkiego uważnie. Teraz pozostaje mi tylko spakowac tę nieszczęsną torbę do końca i czekac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Hej!Cały czas udzielałam sie w klubie grudniówek,ale teraz już mam pewnośc że na grudzień sie nie załapiemy także miło mi Was poznać styczniówki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

Witamz Cię calia :) Jeszcze nas trochę zostało w styczniu :) Będziemy miały najstarsze dzieci w szkole

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajkapol

Witamy wśród stycznówek :)))

Dziewczyny jak się czujecie?? Mnie boli krocze i krzyże no i codziennie mam skurcze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajkapol

No i wszystkiego naj naj w Nowym Roku!!!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13

Dzisiaj w końcu spakowałam torbę do szpitala. A jeśli do 8 stycznia Synek nie będzie się chciał urodzic, 9.01 o godz. 10.00 mam wizytę u lekarza. Ponieważ dzidzia jest duży, będą podejmowac decyzję, czy i kiedy wywoływac poród. jeszcze tylko tydzień :) :) :) :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Ja jutro idę na masaż szyjki.Boję się cholernie.Nie wiem jak mam już z moim małym rozmawiać by jednak zdecydował sie sam wyjść.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13

Daj znac jak to wygląda, bo też mnie czeka. Oczywiście jak będziesz mogła :)

Pozdrawiam i życzę bezbolesnego zabiegu :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Jasne,że dam znać ale ciągle żyje nadzieją że mały wyjdzie sam i ominie mnie ta przyjemność.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Tak wiec ja już jestem po.Nie taki diabeł straszny jak go malują.Naczytałam sie na tym forum jak to boli itp,ale da sie przezyc.Wszak nie byl to najprzyjemniejszy zabieg w moim zyciu,ale tez nie najgorszy.Po wszystkim czulam sie normalnie,no moze czulam sie jak po  nieprzyjemnym bzykaniu,ale moglam normalnie chodzic,siedziec,lezec nie czuje zadnego dyskomfortu.Tylko sikać mi sie chce co 10 minut.No i teraz pozostaje czekanie czy dało to jakiś efekt.Mamy czas do środy,jak nie to w środe powtórka z rozrywki.Ah,jak ja już bym chciala mieć moje maleństwo.Dlaczego on każe tak długo na siebie czekać.