Cirri- testy owulacyjne trzeba robić codziennie od mniej wiecej 10-11 dnia cyklu.
Jak wiesz test wykrywa owulację na 12-36 godzin..Jeżlei wychodzi Ci poz test już na drugi dzień go nie robisz..Pozytywny test jest wtedy kiedy obie linie są wyraźne lub ta druga linia jest grubsza..Oczywiście jest szansa na ciąże zawsze w dni płodne ..Najbardziej jednak moim zdaniem dzień dwa przed owulacją ,w owulacji,oraz dzień po..
Lecz do tego trzeba podchodzic z rozsądkiem ..Pamiętaj na siłę nic nie zdziałasz(wiem to po sobie) tak bardzo chciałabym być w ciąży,ale nie wyszło nam w tamtym miesiącu..teraz daje sobie na luz..Zobaczymy co z tego będzie..Ja wczoraj kochałam się z mężem i miałam plamienie..Wyszło na to z moich obliczeń że albo zarodek sie zagnieżcza,a to powoduje plamienie (OBY) :) Albo problemy hormonalne..Od wczoraj jestem niepłodna..Temperatura się podwyższyła (wiem że owulacja była)..I od wczoraj tem sie utrzymuje..

ja nigdy nie podchodzilam do tego tak skrupulatnie, dlatego tez nie robilam testow owu codziennie. bardziej licze na moje obliczenia i obserwacje sluzu niz na testy, ale pomyslalam ze moze bardziej sie orientujecie. z tego co widze chyba nadal mam sluz plodny. nie mam pojecia co sie dzieje:D czy ta owulka byla czy nie ;) ale czekam. moze Staś już "rośnie". Za to mój luby jest przekonany, że już jestem w ciaży:D zazdroszcze mu takiego podejścia. Wczoraj po wszystkim wypalił "wisisz mi dwoje dzieci" mowie "jak to dwoje?" a on "chce blizniaki" i już. on chce bliźniaki i mam już być w ciąży, innej opcji nie ma ;p

Wiesz ja też liczę na swoje odczucia..Słuchaj tu z kalędarza wyszło mi że w środę owulacja ,a jestem PEWNA że miałam ją we wtorek..Znam już na tyle swoje ciało ..:)Jeżeli w ciążę nie zaszłam to już nie kupię testów na przyszły miesiąć..Będę obserwować swoje ciało..:) Wiesz ja za każdym razem jestem pewna że jestem w ciąży...Może sobie wmawiam..Trochę zaniepokojiło mnie to moje wczorajsze plamienie..Może coś się szykuję..ech,ale nie wierzę ...Nawet jeżeli to będę mile zaskoczona,a jak opkaże się w przyszłości że to chłopczyk to już w ogóle będę MEGA szczęśliwa..Zawsze o nim marzyłam ,ale dziewczynką nie gardzę absolutnie..:)

ja byłabym mega szczesliwa gdyby byly blizniaki ;) chlopiec i dziewczynka :D ale też postaram sie uspokoic, nie myslec o owulacji, nie myslec o ciazy, tylko żyć... może okres się nie pojawi... ;))

Chyba lipa..:/Dzisiaj miałam mocniejsze plamienie..A nawet było najpierw brązowego koloru póxniej czerwony kolor..Wątpię ...

Ja mam mieć 25 września @..Ale już plamienia mam :/

ja już doszłam o co chodziło z tym moim cyklem;p poczytałam trochę i doszłam do wniosku, że w niedzielę miałam "odczopowanie" przed płodnymi. w niedziele na dobre zaczęły mi się płodne, wczoraj zrobiłam test owulacyjny i 2 kreska wyszła prawie tak ciemna jak kontrolna. powinnam mieć @ jakoś na początku października. oby nie przyszedł...

cirri to trzymam kciuki:) ja jestem ciekawa czy u mnie w tym cyklu będzie owulacja... mam już jakieś tam bóle, pewnie będzie próbował lewy jajnik, bo ostatnio była z prawego, do tego boli mnie bardzo lewy. usg mogę mieć dopiero 17 dc. zobaczymy, ale już się wcale nie napalam, będzie to będzie nie to nie, to znaczy że jeszcze nie czas....

też staram się nie napalać ale ciężko, jak facet ciągle chodzi za mną i mi truje "tego nie możesz bo jesteś w ciąży, tego też nie, i tego" -.-'