Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-10-02 08:32
no i przyszła miesiączka... przykro ;(
2013-10-03 12:15
Planowo za 2 dni @. Wczoraj test miał 2 bladą kreskę-jak zwykle... Podejżewam, że te testy Pepino się odbarwiają. Dziś już negatyw, wprawdzie z 3 moczu ale 13dpo już by coś wyszło na pewno. Nie ukrywam, że się cieszę, gdyż faza lutealna w tym cyklu wyglądała tragicznie i na pewno nic dobrego by z tego nie wyszło. Pozdrawiam :)
2013-10-13 11:15
hejka dawno mnie nie było :-( ale już jestem he he he musiałam trochę odpocząc od tego wszytskiego. CZekam na @ mam dostać za 6 dni starania były test iwulacyjny pozytywny - pozostaje czekać .... co u was dziewczyny?
2013-10-13 11:51
Ja testu na razie nie robię czekam ..... Ale tak długo się staramy o dzidzię że już nie mogę doczekać się dnia @ i modlę się żeby jej nie było :) A czym objawia się ten zespół Policystycznych jajników ? Mnie kiedyś lekarz powiedział że mam pęcherzykowate jajniki wydytał pod kątem tego zespołu ale ja miesiączki mam regularne. Czy pierwszym objawem jest nieregularnośc cykli? Jak można poznać czy się to ma ?
2013-10-15 09:14
u mnie 25 dni po "owulacji" @ nie ma, beta poniżej 2. Torbiel popieprzyła mi wszystko... Mam ją na prawym jajniku. Boli i czuje jak mi uwiera. Najgorzej, że lewy jajnik też od kilku dni boli. W głowie same czarne myśli :( Jutro o 19:15 wizyta u gina. Zrobiłam badania i testosteron spadł z 70 na niecałe 40. Mieści się już w granicy normy. Został już tylko podwyższony androstendion no i ta torbiel :(((
2013-10-15 17:37
Oj współczuję Ci kochana trzeba to wyleczyć wszystko i od popczatku zacząć się starć :-) Wierzę że będzie dobrze musi być. Ja czekam na @ czas pokaże co będzie
2013-10-17 14:08
Dziewczyny ja też miałam podejrzenie PCOS, każdy lekarz co innego mówił. Jak byłam na badaniach to hormony świrowały, żaden nie był w normie. Miesiączka raz na 3 miesiące. Przez rok faszerowałam się duphastonem i progynova (estrogenem). Po tej terapii miałam cykle niemalże jak w zegarku przez prawie 6 lat, ale nie zawsze była owulacja. W zeszłym roku w kwietniu wzięłam ślub. Od tamtego czasu do czerwca tego roku staraliśmy się o dziecko, od października brałam także duphaston wspomagająco, ale bez efektu. Daliśmy sobie jeszcze czas przze wakacje i udało się ;-) Dzięki optymistycznemu podejsciu ginekologa do mnie i do tego paskudztwa jakim jest PCOS tyle pozytywnej energii nabrałam, że w końcu zaszłam. Oprócz tego pomogła modlitwa. Cierpliwości i optymizmu drogie Panie a niemożliwe stanie się możliwe!!! ;-)
2013-10-17 15:51
Hej moje Kociaki :)
Daaaawno mnie nie było tu...:/
Jakos tak wyszło to remonty to inne sprawy...:p
My mamy już 4 miesiąc starań za sobą..Zaczynam sie gubić we wszystkim...
Nie ma tak jak sobie to zaplanowaliśmy..Nie ma męża w owulację jedynym miesiacem był teraz miesiąc październik kiedy był i intensywnie sie przytulalismy..
Ech ..Co jeszcze?? Zawsze po owulacji występują u mnie plamienia..Teraz ich nie mam :) Cichutko sie uśmiecham choć dziś zrobiłam test i negatywny (moze to za wcześnie)..Ale szczerze mówiąc jak zobaczyłam jedną kreskę to się rozpłakałam,..:(Okres miałam 25 września owulację 9 października...Dziś 17.10 a 23.10 powinnam dostać @..Oby się udało bo się zaryczę chyba..Przed owulacją 2 dni wątpię że mogę zajść w ciążę..BOŻE dlaczego to aż takie skąplikowane?
2013-10-17 17:54
Laseczki a ja nadal czekam. Testy o czułości 25 wychodzą dziwnie mąz mówi że niby widać słabo cień cienia kreski ja już sama nie wiem - jutro planowanie najwcześniej (27 dc) powinnam dostać okres jak nie to w sobotę na bank. Mam nadzieję że jutro przyjdą mi testy o czułości 10 i będę mogła w sobotę spokojnie zrobić. Trzymajcie kciuki. Jak narazie piersi jak donice nie bolą tylko sutki przy dotyku strasznie szczypią i bolą :-(
2013-10-17 22:21
No i chciałam dodać że piersi mnie bola...:/ Całej jak przed @...:(((|Jestem załamana bo juz czuję że dostanę okres..Zaczeło mni sie leciutki plamienie..:( Test mnie dzisiaj nie okłamał..Ja taka naiwna nadal jestem..Jak tak dalej pójdze to na testy nie wyrobimy :( przykro mi..Pocieszam sie tym że inni się starają latami..Im to dopiero współczuję i zarówno zazdroszę silnej woli..