Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-10-18 09:45
no i dupa...zaś nic dostałam wczoraj....co ja robie zle. już nawet kupiłam testy owulacyjne ;((
2013-10-18 09:49
niby dopiero 3miechy starania...a czuje sie beznadziejnie. Zazdroszcze dziewczyną w moim wieku maluchów.
2013-10-18 10:43
czesc dziewczyny zapewne niektore z was mnie pamietaja jak jeszcze niedawno tutaj pisałam ale czesc dziewczyn widze ze jest nowa....rzadko tutaj bywam ale nie ukrywam ze raz od czasu wpadam na forum i czytam jak sie wymieniacie swoimi doswidczeniami... jestem tutaj po to zeby niektorym dziewczynom wyjasnic na swoim przykladzie doswiadczajac jak to jest ze straaniem sie ...wiele z was widze ze w krotkim czasie sie stara i przezywa załamuje ze niema dwoch kreseczek , dziewczyny wiem co mowie bo sama przez to przechodziłam i zapewne nie jedna mi napisze ze teraz dobrze mi sie mowi bo zaszłam ale nie o to chodzi i nie do tego zmierzam ... tak naprawde zapewne z was wiele jest zdrowych silnych dziewczyn ale wy tak mocno przezywacie starania ze poprostu jestescie zablokowane psychicznie:( a to jest najgorsze co moze byc:( sama biegałam za testami kupowałam testy owulacyjne obliczałam dni płodne i nie wychodziło wszystko miałam ustawione jak w szwajacrskim zegarku:( a tu nie o to chodzi ,,, trafiłam na wspaniala panią doktor która poswieciła mi godzine i wytłumaczyła mi co tak naprawde blokuje kobiety...tak naprawde myslimy ze znamy swoje ciało i cykl a tak nie jest... odpusccie sobie choc pare miesiecy na robienie testow mierzenie temperatur itp ja tak zrobiłam choc dodatkowo jeeszcze problem tkwil w stanie zapalnym ale wiem ze psychika i blokada tez była powodem... poprostu dziewczyny nakrecacie sie wzajemnie a niepotrzebnie załamywanie tez wpływa na regulacje cyklu... badzcie takie jak dawniej i kochajcie z mezami czy partnerami z milosci nie myslac o tzw " robieniu dzidziusia" ja tak odpusciłam i moze to dziwnie zabrzmi ale w nastepnym cyklu zaszłam w ciaze teraz jestem juz w polowie i moge wam doradzic na swoim przykladzie ... dzewczyny powodzenia! i wierze ze niejedna z was jest całkiem zdrowa ale problem tkwi w psychice i nie wstydzcie sie mowic o tym swoim lekarzom , problem zaczyna sie gdy po roku staran u zdrowej kobiety ciazy niema :( głowa do gory trzymam kciuki za was
2013-10-18 16:46
Możliweże masz jakąś tam rację ale tak sie niestety nie da :(
Przed seksem sie nawet o tym myśli..Nie wiem jak niektóre z was ale ja myslę o tym setki razy na dzień..Nie mogę dać na wstrzymanie..Teraz mam mieć okres na pewno bo mnie juz zaczyna boleć brzuch..ECH :(((((((((((
2013-10-18 17:48
no i widzisz juz sie zle nastawiasz ze brzuch cie boli bo idzie okres mnie np tez bolał brzuch tak jak na okres piersi miałam wszystkie objawy nadchodzacego okresu a byłam juz w ciazy! wiecej optymizmu wiem ze sie czasem nie da ale niema sie co nakrecac naprawde powodzenia!
2013-10-18 18:27
Takkk tylko że ja juz zrobiłam test ciążowy który wykazał że w ciąży nie jestem ..
2013-10-18 19:48
Dorotka ma rację. Nawiasem to pozdrawiam cieplutko i cieszę się, że u Ciebie to już półmetek i wszystko dobrze:) Ja jestem jakby długodystansowcem w staraniu. W pierwszą ciążę zaszłam dopiero 3 lata po ślubie. cały czas była nadzieja, że wkońcu się udało. udało się jak daliśmy sobie spokój i akurat wtedy nie było to trudne, bo sytuacja nas niejako zmuszała. po drodze utraciliśmy z Mężem nasze ukochane Szczęście. Niestety chęć bycia mamą władała mną do niedawna, czyli przez 19 miesięcy... Od paru tygodni mam inne uczucie. Uczucie, że nie chcę dziecka na siłę, że to nie powinno tak być. Zaczęłam inaczej patrzeć na seks i poczułam, że przeżywamy z Mężusiem drugą młodość. Wiem, że niektóre Panie goni czas, ale wiem też, że wystarczy jeden cykl bez tego wszystkiego..i to jest możliwe.. Sama nie wierzę, że piszę to ja, ta która miała hopla na punkcie dziecka... Powiem tyle, napawdę można, naprawdę tak się da ! Ja czuje się z tym świetnie.
2013-10-18 19:52
Dodam, że nie pisze mi się łatwo, bo już mi się udało, bo tak nie jest. Jest bardzo ciężko i jest mała nadzieja, ale jest . Po prostu się pogodziłam z tym i zauważyłam, że zbyt wiele tracę... traciłam rodzinę, Męża i przede wszystkim siebie a przecież nie o to chodzi!!!! Pewnie będę miała dni załamania, ale nie poddam się. Pozdrawiam i życzę wytrwałości!!
2013-10-18 20:23
Aswalda18 postawa godna podziwu i bardz mocno Ci kibicuję :-) Masz rację - ja musiałam też trochę odpuścić bo z mężem zaczeliśmy się obwiniać a to było najgorsze :-( Nie mierzyłam tempki i czułam się z tym dobrze - jutro testuję - trzymajcie kciuki :-)
2013-10-19 07:47
Jezu dziewczyny wyszła mi druga kreska delikatna ale widać ją ! Mój mąż też ją widzi ! Jest delikatnie zabarwiona na różowo - dziś termin @ - Czy to dobrze że jest taka słaba ? Jejku boje się i martwie żeby teraz wszystko było dobrze !