I właśnie dla tego nie warto chodzić do wróżek, bo później sama sobie wkręcasz, a wiadomo siła umysłu jest wielka. Bądź dobrej myśli a będzie dobrze:)

aga no co ty jakbysmy się w zyciu miały kierować losami tarotami wrózbami i horoskopami to byśmy zwariowały:( niema co wierzyc w takie brednie wszytsko w zyciu mamy zapisane i tak sie potoczy ,skad taka wrozka moze wiedziec ze ty poronisz prosze cie nie zamartwiaj sie bo nie ma czym , tym bardziej jak teraz staramy sie tzn wieksza licza dziewczyn na tym forum to najlepszy chyba w tym wszystkim bedzie spokoj.... bo nie dosc ze mamy ciagłe napiecie co miesiac co test wykaze to sięgamy do czegos co nigdy prawdy nam nie powie.....takze głowa do góry....moj maz wyjezdza jutro wiec ze starań nici.....:(((

moze macie racje kochane :) szkoda sie zamartwiac no u mnie maz jest na miejscu i wlasnie zaczynaja mi sie te dni :) a za tydzien we czwratek badanie krwi na owulacje i popoludniu wizyta w klinice z lekarzem :) 

no to nie mysl o tym miesiac miesiacowi nie jest równy ...skoro zaczynaja ci sie te dni to probujcie:) ja obecnie mam no ale co z tego jak męża niema:( ja mam za tydzien w piatek wizyte u pani dr zobacze co mi powie....

Aga- nie wierz wrozkom ,mnie nie sprawdza sie, juz ponad 15 lat, to co mi wywrozyla.

A ,moja mama miala konflikt krwi i ma 3 dzieci , wiec glowa do gory :)

hej dziewczyny...
od kilku msc z mężem staramy się o dzidziusia... no i nic... Mam 28 dniowy cykl...
Stosunki odbywaliśmy 11dc, 13dc, 15dc(owulacja) od 13dc-15dc bolały mnie jajniki potem ucichły i czułam sie dobrze... a teraz 18dc kłują mnie jajniki dół brzucha mnie ciągnie, nie mam na nic siły i kręci mni sie stranie w głowie, nawet samochodem nie jeżdżę.. Myślicie że tym razem Nam się udało?

Hej monika, oczywiście, że jest to możliwe skoro przytulanko było w dni płodne, Jednak z doświadczenia wiem, że nawet gdy nie byłam w ciąży to czułam już wszystkie objawy, jak to się mówi siła umysłu nie zna granic. Oczywiście życzę z całego serca oby się udało i Twoje objawy świadczyły o ciąży. Poczekaj troszkę i zrób teścik i daj znać oczywiście:)

dam znać dam :) no wiem coś na ten temat, że siła umysłu potrafi wiele:) a teścik dopiero zrobie jak @ nie dostanę... może wcześniej sie udan na badanie z krwi :) może jakoś w przyszłym tygodniu bo jajniki mi dziś dają mi co jakiś czas nieźle popalić ;)

hej monika chyba jestes w takiej samej sytuacji jak ja:) również staramy sie z mężem od kilku miesiecy o dzidziusia i nic,,,, w minionym miesiacu mialam objawy które świadczyły że może to ciąża zrobiłam chyba z 5 testów i każdy pokazywał jedną kreseczke :(smutne jest rozczarowanie... ale najwazniejsza jest psychika musimy sie wyluzować i chyba nie myśleć o tym...bo główna przyczyną jest blokada....oby twoje objawy wskazały na dwie kreseczki.... ja akurat mam teraz te dni ale neistety meza niema wroci dopiero za tydzien:(((( daj znac jak bedziesz coś wiedziec buziaki i witaj w klubie:))

Dziękuje za miłe przywitanie dziewczyni :) 

No ja 2msc temu miałam plamienie później zrobiłam test i wyszedł negatywny w zeszłym msc przesunęła sie o jeden dzień i miałam normalnie msc a teraz czekam czy dostane... jeśli dostanę to zapisze sie na badanie drożnośći jajowodów a jak nie dostane to będe się cieszyć:)  

Dorota26 a jak my mamy nie myśleć, bądź się wyluzować??? ;)