Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-07-24 19:21
2012-07-24 19:33
dziewczyny różnie bywa!!! ja mam fotkę dwóch jajeczek:) i gin też potwierdził niby na 100%, no ale....
moj d ma zasadę - jak masz syna to pilnujesz jego, a jak córkę to całej miejscowości!!! także cieszę się, że chłopiec , bo to SYNUŚ MAMUSI będzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!
ah już się nie mogę doczekać jak go zobaczę i wytarmoszę z radości:)))) i to za 49dni!!! o ile w terminie urodzę, chociaż mam przeczucie, że urodzę wcześniej.
2012-07-24 19:39
też chyba chciałabym wcześniej tzn.. tak w 38/39tc zeby sie nie meczyć za dlugo.. ale wg ostatniego USG ciąza jest młodsza niz ta podawana z OM (co by potwierdzało ze miedzy OM a zapłodnieniem jest 2 tyg róznicy) wiec moze urodze dopiero w paź.. eh
co do tego co napisała Daria - he też sie ciesze, ze bedzie synuś :D
Mój A na usg połowkowym sie cieszył jak głupek, ze widzi sisiorka.. a lekarz do niego "taaa pociesz sie, pochwal na facebooku, wypij duzo wódki z kolegami i tyle Twojego szczęścia z posiadania syna - wszyscy wiedzą, ze synusiowie są mamuni.. wiec najpierw nie bedziesz mógł go dotknąć a jak podrośnie to będzie się wstydził z Tobą zadawać.. tak Ci sie tylko wydaje, ze zabierzesz syna na piwo czy ryby :D"
he i coś w tym prawdy jest :P to będzie mój synek! :D wiec sie czasami zastanawiam co mojemu do imienia :P
2012-07-24 19:40
Daria oj bedzie bedzie Borysek Mamusi :) Jeszcze się natarmosisz- aż ręce będą bolały;p Ja też czuję,że wcześniej to nastąpi- ale kto wie... czas pokaże:) oby do 37 tygodnia :)
2012-07-24 19:47
ja to wiem już teraz , że to mój synuś będzie, tylko tatus musi z niego faceta zrobić, bo niestety, ale maminsynka nie chce mieć! juz sie napatrzyłam na takie ciapy życiowe i powiem wam , że to nic fajnego, więc facet to musi być facet!!!
2012-07-24 20:06
o tak.. maminsynkom mówimy stanowczo NIE!
ja prawie codziennie sie spotykam z tego typu "facetami" - masakra..
nie wiem jak u Was, ale tutaj w stolicy to normalne, że synuś mieszka z mama do ok 30.. i nawet jak ma kobiete to mamusi zdanie i tak jest NAJ.. :// biedne te kobiety..
2012-07-24 20:18
o matko!!!! znam jednego maminsynka ze stolicy, teraz to ma okolo 50 lat.mamusia juz odeszla a on - brak słów - zyciowa niedojda!!!
2012-07-24 20:26
hyhyhy^^ też takie ciapy znam!:D
2012-07-24 20:29
ja mam takich jednych znajomych.. bardzo ich lubie, obydwoje.. ale ON jest cieżkim pzrypadkiem synka mamusi i tej dziewczyny najbardziej mi żal..
Koleś 27lat, do tego roku mieszkał z rodzicami + pracuje w firmie mamusi, nie potrafi zmywarki nastawić a co dopiero cokolwiek posprzatać, uprać (dodam, że mamusia ma gosposie, która sprzata 2 razy w tygodniu).
Teraz wziął kredyt, kupił mieszkanie i z moją koleżanka wyprowadzili sie.. ale mieszkanie oczywiście meblowała w 70% mamusia (sprzet itp taki jak ona lubi i wie, ze bedzie dobry - no ok niech jej bedzie, wyłozyła kase ujdzie.. chociaż nawet kolor zasłon jest w jej guście).
Mamusia oczywiscie pojawia sie w mieszkaniu raz w tyg dając super rady mojej koleżance co jej synek lubi a co nie - a synek niestety nauczony jest tylko leżeć na kanapkie i grać na konsoli..
W weekendy wyjeżdzają na działkę do jego rodziców - po co? Faceci (on + tata) ew. skoszą trawę i leżą z browarami a moija koleżanka z przyszła teściowa myje okna, sprzata, pieli w ogórdku.. nosz cudowny odpoczynek w weekend na działce :).
i tak najlepszym HITem była sytuacja w której bylismy w 4 na Mazurach.. i musieliśmy o 6:00 pakować się i wracać w niedziele do Stolicy bo owa mamusia wracała z męzem z sanatorium i zażyczyłą sobie żeby synek i jego dziewczyna zgotowali im "powitanie" kwiaty, obiad itp itd..
oj nie.. nie zrobie tego mojemu synowi..
2012-07-24 20:39
o żesz k** haha co za babsztyl ! Moim zdaniem to robienie ze swojego dziecka kaleki, niemoty , która ma dwie lewe ręce i nic w życiu nie potrafi zrobić samodzielnie.. Szkoda tylko tek Twojej znajomej,ale w sumie to jej brocha,że się tak daje, bo ja sobie takiego czegoś nie wyobrażam,żeby moja teściowa mi tak właziła w życie.. I nigdy nie zrobię z mojego syna takiej cioty ;/
Znam wielu takich facetów, co z mamusiami mieszkają a już grubo po 30stce są i powiem Wam,że to chore jest , chory związek matki z synem.. aż mi się włosy na rękach zjeżyły :P