wiesz samo spakowanie torby to 5min.. ważne, zebyś miała naszykowane wszystko to czego potrzebujesz w jakimś konkretnym miejscu (abyś nie musiała w panice szukać np. piżamki) a tak to nie jest to takie mega ważne dlatego dziwie się kobietkom, które pisały że juz od 30tc mają spakowaną torbę - nawet nie chcę sobie wyobrazić jak pachnie ich ręcznik czy bielizna dla dziecka po 2mcach kiszenia się w walizce czy torbie :>

cześć kobietki! byłam w tesco - jest nowa kolekcja ubranek niemowlęcych i na starcie 30% zniżki!!! jakie cuda!!!! ahh dobrze, że się spieszylam, bo pewnie fortunę bym straciła!

Żanetka trzymaj się - rwa to jest cholerstwo brrrrrrrrr....jak w 6 miesiącu tez miałam ból w biodrze i podejrzewałam rwę, ale smarowałam maściami rozgrzewającymi i jakoś przeszło, na szczęście.

co do zwierzątek - miałam tylko rybki, bo nie wymagają wyprowadzania z domu:) pracowałam przed ciążą jako przedstawiciel handlowy i po prostu nie miałabym zadbac o psa czy inne zwierzątko.dla ich dobra nie biorę wiec żadnego!

Iza leż , odpoczywaj, a jak się zaczną bóle nasilać znowu, to może podjedź do szpitala niech Cię podłączą pod KTG

Milena-dokładnie spakowanie torby to 5 minut:) ja mam naszykowane wszystko:) ale pare rzeczy ma jeszce przyjsc do mnie wiec czekam:) co do pakowania torby w 30 tygodniu ciąży to lekka przesada przecież te ciuchy smierdzą jak są w torbie tyle blee:)

Milena ja mam tak, jak Ty - wrzucone do torby co niektóre rzeczy. jak jechałam do szpitala to się spakowałam w razie W , a ajk wróciłam to wszystko w jednym miejscu leży i czeka.

nie wiem co to się dzieje.... te kobietki co są w 36tyg to już cos im dolega, zaczyna się, a ja z Ewelina nie startujemy!!! jeszcze nas przegonią....:)

dzisiaj u mnei ciepło, wiaterek wieje wiec jest przyjemnie. a jutro ma być cieplej - zobaczymy:)

daria-u mnie upał aż się wytrzymać nie da:( nawet wiaterku nie ma:(

Jowita ja myslałam, że Ty już masz wszystko kupione???

daria-mam wszystko kupione dla małego:)

to takie rzeczy dla mnie:) bo reszta to prezenty dla małego:)

ja mam wszystko już uszykowane. tylko zastanawiam się nad jedną rzeczą. nie kupiłam jeszcze majtek poporodowych dla siebie. sama nie wiem jakie wybrać, jak mam miec cc- wysokie czy niskie??? odradzają te ceratkowe, bo rana musi "oddychać". macie jakieś opinię??? czy siostra albo koleżanka rodziły przez cc i moga coś na ten temat powiedziec?

daria- nie pomogę ci bo tematu nie znam:( siostra 2 razy rodzila ale naturalnie więc nie wiem.

ok ide robić sobie drzemke:) bede potem  miłego dzionka:D