Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-08-30 23:31
Ja ogólnie mam zalecenie żeby liczyć, ale nie jakoś drastycznie tylko minimum 4 ruchy w okreslonych godzinach. I tak najwięcej rusza się w nocy ;p
Ja polubiłam prasowanie ciuszków;p myślę,że przy obowiązków i zadań jakie nam przyniesie dzieciątko raczej przestaniemy lubić prasowanie sterty ubran i ubranek hehe:D
ja bym chciała w sumie mieć to już za sobą, być w domu z dzieckiem.. ale za 2 tyg bedzie juz mój Kamil i chciałabym w sumie z 1 strony,zeby był przy mnie jak zacznę rodzić.. Teraz tylko od Boryska zalezy czy na Tatusia poczeka...
2012-08-30 23:33
Iza mi tez dużo nie urosły powiem szczerze, co prawda są bardziej okrągłe jak u Ciebie ale sutki mi sie powiększyły , takie dla dzidzi będą w sam raz , bi powiem szczerze,ze sie obawialam juz jak ja bede karmić takimi groszkami :D jednak matka natura wie co robi :)
2012-08-30 23:36
Żaneta każda forma mojego imienia może byc, do kazdej się już przyzwyczaiłam:) no właśnie na jedną oksytocyna działa od razu widziałam taki przypadek a inny to tak jak pisałam dziewczyna 3 razy chodzila i nic nie ruszało. końcu się wkurzyła odmówiła kolejnej sesji i chodzila po schodach dlugo i co? w 6 godzin zrobilo jej się rozwarcie i urodziła:) może te schody jej pomogły nie wiem ale ważne że urodziła!
Iza mój R. ma tak ustalone z szefem że jak ja mu dam znać on rzuca wszystko(pracuje w niemczech) i jedzie do nas i jak się uda to załapie się na poród. a potem może zostac do ok 2 tygodni i musi wracac bo mają teraz najgorszy miesiąc w pracy, nawał jak nigdy. zawsze tak we wrześniu mają a nasza mała nie wybierała sobie daty porodu:P
a wizyte u mojego gin w szpitalu mam 5 więc może mi powie że to już i szybciutko na porodówke!(oj moje marzenie) wszystko wyjdzie w "praniu"!
ja już mam na półkach poukładane wszystko dla małej. zrobiliśmy dodatkowe regały w naszej szafie i zrobilo się bardzo dużo miejsca na maleńkie ciuszki:) a wychodzi na to teraz ze rzeczy małej zajmują tyle miejsca ile zajmowały wcześniej nasze rzeczy:) ale mój mąż robił te półki bo jest stolarzem ale ile proszenia bylo!! oj aż się wkurzyłam nawrzeszczałam i zrobił:D
2012-08-30 23:42
ja tam niby mam cos w tym biustonoszu ale przez ciąże też dużo nie urosły ale sutki mam wielkie za to:P
no a dzieciaczki już coraz większe i nie mają gdzie fikać więc ruchów mało. moja to też śpioch w dzień a w nocy to się budzi! sówki z tych naszych dzieci będą:) czasem nawet w ciągu dnia nie ma żadnych ruchów dopiero ok 23. daje znac że się obudziła.
tak teraz przyjemność z prasowania ciuszków a potem możemy tego nienawidzić juz:) a ja też już chce moją mala przytulić i to wtedy mąż by też był. ech jakby szlo przespałabym ten czas do porodu jak miś!
2012-08-30 23:48
Hej wam wieczorkiem.
Ja mam to szceście że mój chopak pracuje 5 min od domu, ale już od soboty ma miesiąc wolnego da mnie i dla dzieciaczka... Oby się tylko urodził w terminie.
Mi tez cycki urosły, czuje się teraz jak krowa mleczna z wymionami, a najgorsze jest to, że lubiłam spac nago, a teraz jak siara leci, to się nie da, bo plamy zostają na kanapie i prać co jakiś czas muszę.
Co do torby, już dawno spakowana, ale nie mam klapek pod prysznic, bo jakoś zawsze mi daleko kupić było, a w domu kapci nie nosze. Jak coś chłopaka ukradę, co z tego że z szesc numerów za duże :D
2012-08-30 23:49
A co do ruchów, to mój mały to chyba przed maratone tam trenuje, albo wyjdzie mi z czarnym pasem karate, bo ciągle kopniaki czuje, nic matce spokoju nie da :D. A teraz jeszcze tak się ułożył, że często w wątrobe dostaje :D
2012-08-30 23:52
No to w razie czego Ewelina po schodach pośmigasz jakby nic sie nie działo;p
Ja muszę się jutro zabrać w końcu za wszystko co powinnam zrobić już dawno temu, bo jak dalej tak pojdzie, zastanie mnie pazdzerniik
Faaajnie mieć męża stolarza:)) hehe mój też pracował na stolarni, ale bardziej jako pomocnik , chociaż zrobił mi kilka ładnych półeczek:) Za to tatę mam zdolnego, zrobił małemu stojak na przewijak drewniany, z półeczką pod spodem:) kącik małego prawie gotowy poza małymi detalami.. :) niektórych rzeczy jescze nie wyjmowałam, bo nie chce zeby się kurzyły, ale są pod ręką, czekaja tylko na rozpakowanie:)
2012-08-30 23:54
Paulina chcialabym Cie widziec w tych klapkach w szpitalu... idzie przez korytarz mamusia w wielgachnych klapkach he he he!!!
a z jednej strony fajnie masz dzięki malemu karatece jesteś spokojna bo wiesz że z Igorkiem wszystko ok ale czasem by dal mamie odpocząć!
2012-08-30 23:54
mój mąż nie zna sie na takich rzeczach więc musimy do wszystkiego najmować fachowców;/ zamówiłam narożną fajną na własnym pomyśle mam nadzieje ze bedzie funkcjonalna bo niby narozna a w kształcie litery L więc z jednej strony troszke dłuższa a z drugiej krotsza ale spoko chyba bedzie;) na razie wszystkie ubranka mam w takich plastikowych pudełkach jak na zabawki :) mam ogromna szafe w sypialni ale oczywscie tylko jedna duza ala na nas dwoje za mała;/ mam w niej wszystko: walizki, torby, deske do prasowania normalnie miesci sie wsjo ale na ciuszki małego brakło miejsca dlatego musiałam zamówić kolejną i teraz czekamy aż ją zrobi;) torbę spakuje juz jak sie we wtorek zacznie pełne 37 tygodni żeby sobie spokojnie czekała aż wody odejda;)
a jakie kupiłyście piżamki do szpitala?? ja mam jedna taka z wiskozy superowy material mega wygodny śpi sie jakby nago sie spało bo jest przewiewny i przylega do skóry a ta sie znowu nie poci;) tylko ze mały ma dekolt i nie wiem czy mi sie przecisnie cyc;) i musze jeszcze jedną kupić z większym wycięciem na cycki albo rozpinaną i w sumie moge sie pakowac. jakby którejś sie chciało to napiałaby co bierze do szpitala dla siebie i dziecka. aa kiedys byl temat majtek poporodowych to ja kupiłam takie siateczkowe i w komplecie sa wysokie i niskie więc kupiłam dwa komplety ( cena 8zł za dwie sztuki) mam tez na razie jeden stanik do karmienia i w razie czego mój E kupi mi drugi taki sam, a bierzecie butelki do szpitala?? pamietam jak moja siostra rodziła synka 4 lata temu to musiałam jej kupić butelke bo go dokarmiali jej pokarmem. nie wiem czy mam dla niego wszytsko dlatego tez mam stresa
2012-08-30 23:55
aaa Eweelina, myślę,że zdąrzy Twój facet-8 h to nie jest za wiele:)) zanim sie akcja zacznie itp, to moze zejsc spokojnie nawet więcej, tylko niech Twoj za szybko nie jedzie do tej Polski ;p
Mój jedynie 16 września może , nawet jak urodze wczesniej to nie przyjedzie.. może być tak,że zjawi się już na gotowe :((
Paulina świetnie, że bedziesz miaka wsparcie swojego faceta i ,że jest blisko:))