Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-09-02 20:21
Paulina a już myślałam że Cie coś wzieło i musiałaś szybko jechać a Ty dalej z nami!
nagraj sobie na poczte głosową" nie urodziłam jeszcze nie przypominać mi że jutro mam termin! każdy wie że można urodzić do dwóch tygodni po wyznaczonym terminie!!!"
2012-09-02 20:22
Paulina to może faktycznie wkurzyć takie pytania, do mnie tez juz dzwonią, czy jeszcze się kulam, a przecież mam jeszcze parę dni do terminu!!!
no zapaszki są, ale takie co mówisz jeszcze zniosę, najgorszy dla mnie jest pot - fujjjjj!!!!
2012-09-02 20:23
hahaah:) Ewelina super rada
2012-09-02 20:24
Tak przeczytaam o tych kupkac i az cofnąc się na poprzednią stronę musiałam, żeby wiedzieć o co chodzi, tak szybko dzisiaj te komentarze dodajecie :D
Dziewczyny, pracowałam w sklepie spożywczym, Biedronce i gdzie nie mogę narzekac na jakoś produktów dla klientów, to tam różne zapaszki się czuło
2012-09-02 20:24
no ja rozumiem każdemu zdaży sie spocić ale są prysznice i można koszule zmienić jak co. do każdej mamusi przyjeźdza ktoś dziennie to koszule można dać do przeprania! no ale wiadomo jak to potem w realu jest!
2012-09-02 20:25
Oj, raz komś ryba wpadła pod te wielkie zamrażarki, pewnie jakiemuś klientowi, nie dość że jak się ją już wyciągneło, to była w stanie płynnym, to zapach był straszny. W sumie tylko dzięki zapachowi zorientowaliśmy się że coś jest nie tak, takto pewnie ta ryba by już wyruszyła na podbój świata, dostając drugie życie :D
2012-09-02 20:27
Daria bo mnie też cały czas zaczepiają ludzie " a ty jeszcze chodzisz"? a co mam biegać?? można zapytać raz czy już urodziłąś ale dziennie ludzie cie pytają czemu jeszcze chodzisz to można do głowy dostać! mnie już nękają a co dopiero Pauline!
2012-09-02 20:29
A najgorsze est to, że i ja nie mogę się doczekać porodu, ale staram się nie niecierpliwić "relax, take easy", a oni jeszcze tylko wciąż i wciąz przypominają :P
2012-09-02 20:30
Jak będę rodzić to napiszę Darii, a ona napisze Wam.. Poza tym jeszcze postaram się o neta w telefonie o może od razu wrzucę Wam fotkę mojego potomka, małego pokemonka:) hehe
z koleżanką śmiałyśmy się w szpitalu,że te dzieciaczki małe nasze to takie pokemonki spuchnięte jesszcze takie, czerwoniutkie:)
Nie mówcie o zapachach, bo ja nie znosze smrodu!! ;/ zaraz mam żołądekw gardle ;/
2012-09-02 20:31
o fuuu jaki to musiał być"aromat" a rybka sobie leżała i wydzielala zapaszki!