oczywiście.. będziemy świętowały przy szklance mleka przyjście na świat Borysków ślicznych... jeeeeej ale Wam zazdroszcze! Tego, ze wiecie kiedy i w ogole, ze nie musicie już wiecej czekać... jest stres itp ale to każda z nas ma...  eh

Dobrego faktycznie Żanetka ma lekarza, kurcze ten mój to niczym się nie interesuje, ciągle co do niego idę na wizytę nawet nie pamięta na kiedy mam termin porodu, nie wspomnę że za każdym razem muszę mu wspominać, o tym że maluś nasz jest owinięty pępowiną:/ Hmm wkurza mnie tak że szok. O co bym go nie zapytała po badaniu to odpowiedz ze jest dobrze, zmieniła bym lekarza ale już i tak się mi nie opłaca. Znając życie przy porodzie go nie będzie tylko inny lekarz dyżurujący bo on żadko bywa w szpitalu:/ Hmm też już bym chciała urodzić, nie doczekam się do tego poniedziałku, boje sie tylko tego wywoływania, no i tego że jest owinięty tą pępowiną. Mam nadzieję że nasz skarbuś urodzi się cały i zdrowy..

Melka nie dziwię się, ze się stresujesz.. a przez owinięcie pępowiną nie powinnaś mieć CC? Co prawda moja mama moją siostrę urodziła bez żadnych problemów a miała 2 x szyjkę owinięta.. ale to było prawie 30lat temu wiec pewnie nawet lekarz o tym nie wiedział :> myślałam, ze teraz jest to powód do CC.. skoro dziewczyny mają ze względu na krostkę / brodawkę.. :>
Ale prawda jest taka, ze lekarz prowadzący ciąże jest mega ważny.. ja swojego lubię, w sumie wiele mu do zarzucenia nie mam.. ale na pewno nie jest taki jak doktorek Żanety czy Darii.. :>  aż tak sie pacjentkami nie interesuje..

dziewczyny spokojnie -wszystko bedzie ok. a to owiniecie pepowina to tez nie wiem czy nie jest powodem do cc. moze poszukaj czegos w necie o tym...

Hmm jak byłam prywatnie na USG 4D to lekarz mówił że wskazane by było zrobienie cesarki, za to mój lekarz mówi że nie koniecznie.. Hmm sama już zgłupiałam.. Dużo zalerzy od długości pępowiny. Hmm do tego maluszek nasz jest już spory waży gdzieś ok 4 kg tak że porud będzie męczący:/

ehhh... Polska Służba Zdrowia!!!!

Słyszałam.. nie wiem czy to prawda, że nie chcą robić cesarek bo ponoć nie mają za nie płacone tyle co za naturalny porod i dla tego tak męczą te kobiety i maluszki  i narazaja przy tym na niebezpieczeństwo

hej laski ,byłam na ktg i wszystko w porządku ,dalej się bujam w trójpaku :D i nic na razie nie wskazuje żeby się miało zmienić odnośnie wcześniejszej decyzji tzn 24 do szpitala .

ja pierdziu Daria ,Żaneta trzymam kciuki za Was i czekam na relacje co i jak ;)

Melka  mi się wydaje że masz podwojne wskazania do cc tzn. pępowina i waga dziecka 4 kg  to jest sporo

Milena  ciekawe jak wyjdzie  z tym Twoim wózkiem .No i pewnie jesteś dumna z męża  :)

ja też się muszę trzymac z daleka od allegro bo mnie kusi wszystko ,dziś sobie kupiam pościel b jakoś tak mi się wydało że ładnie by było żebyśmy mieli też coś nowego nie tylko panienki ;D

popieram Anke - 4 kg i ta pepowina - na moje to sa dwa wskazania!! ale nie bede sie wymadrzac bo moze tak nie jest.

no Aniu, a jak!!! szalej do woli :) Tobie tez cos sie nalezy